Plaże ponownie otwarte. Tłum wypoczywających przez jeden szczegół

Plaża. Foto: Pixabay
Plaża. Foto: Pixabay
REKLAMA

Władze w Jacksonville na Florydzie zdecydowały się na ponowne otwarcie plaż. Na miejscu od razu pojawił się tłum wypoczywających, amatorów kąpieli morskich. Decyzja zawiera jednak jeden mankament.

W związku z pandemią koronawirusa miejsca publiczne zostały zamknięte. W wielu krajach następuje jednak powolne odmrażanie gospodarki i wychodzenie z izolacji. W Polsce na początek otwarte zostaną lasy i parki.

Z kolei w Stanach Zjednoczonych, a konkretnie na Florydzie, zdecydowano się na otwarcie plaż. Na tych pojawił się tłum wypoczywających, czego przyczyną oprócz tęsknoty za słońcem i kąpielami, jest fakt otwarcia plaż jedynie przez 8 godzin dziennie.

REKLAMA

Taka decyzja jest absurdalna o tyle, że duże zainteresowanie było do przewidzenia, a zmniejszenie czasu otwarcia plaż prowadzi do większego zagęszczenia wypoczywających, a więc większej szansy na zarażenie.

Co prawda zgodnie z decyzją władz na plaże nie można wnosić ręczników, ani się opalać, jednak jak donoszą Internauci, nie przeszkadza to spragnionym słońca mieszkańcom. Zdecydowana większość osób pojawia się też bez maseczek ochronnych.

Jacksonville na Florydzie to pierwsze miejsce, gdzie zdecydowano się na otwarcie plaż w trakcie pandemii koronawirusa. Zdjęcia zatłoczonych miejsc wypoczynku obiegły również amerykańskie media.

REKLAMA