Sami swoi. To miasto ma pomysł jak wyjść z gospodarczej katastrofy zafundowanej przez rząd

Fot.: Pixabay
Fot.: Pixabay
REKLAMA

Akcja „Sami swoi” ma zachęcać mieszkańców Słupcy (Wielkopolskie) i powiatu słupeckiego do kupowania u lokalnych przedsiębiorców. Do przedsięwzięcia włączyć się mogą firmy, które płacą podatki na miejscu.

Zdaniem burmistrza Słupcy Michała Pyrzyka, akcja jest cennym wsparciem lokalnego biznesu, budżetów lokalnych samorządów, może się też przyczynić do spopularyzowania produktów wytwarzanych w Słupcy i okolicznych gminach.

Jak powiedział PAP współinicjator przedsięwzięcia, redaktor naczelny Kuriera Słupeckiego Janusz Ansion, pomysł ma zachęcić mieszkańców do wspierania lokalnego biznesu w trudnym czasie epidemii. Podkreślił, że akcja zyskała poparcie władz miasta i powiatu.

REKLAMA

„Staramy się pomóc przedsiębiorcom przetrwać w tym trudnym czasie, ułatwić im sprzedaż swoich produktów lokalnie – w miejscu, gdzie działają i płacą podatki. Jeśli nasz mieszkaniec zobaczy np. sklep oznaczony naklejką +Sami swoi+, oznacza to, że właściciel tego sklepu rozlicza się z podatków tu, na miejscu” – wyjaśnił.

Zrobić wszystko co się da

„Oddźwięk jest bardzo dobry, przedsiębiorcy czekali na taką akcję – sami też zgłaszają własne pomysły. Jeden z tutejszych przedsiębiorców już zapowiedział, że w swoim markecie zorganizuje stoisko wyłącznie z produktami z naszego powiatu” – dodał.

Burmistrz Słupcy Michał Pyrzyk powiedział, że akcja „Sami swoi” jest pomysłem korzystnym i dla przedsiębiorców, i dla samorządu.

„Wspiera te podmioty gospodarcze, które tu działają i na naszym terenie płacą podatki, a wiadomo, że podatki współtworzą lokalne budżety – miasta, powiatu i poszczególnych gmin. W dobie tych wszystkich zakazów związanych z koronawirusem, musimy robić wszystko, co się da, by umożliwić lokalnym przedsiębiorcom działalność w możliwie najszerszym zakresie” – powiedział.

Kupuj lokalne produkty

Według burmistrza, akcja wpisuje się w znane porzekadło: cudze chwalicie, swojego nie znacie.

„Nasze lokalne produkty są często dużo lepszej jakości i tańsze, niż te sprowadzane. Tymczasem wielu tutejszych wytwórców, chociażby producenci żywności czy stolarki drzwiowej i okiennej, nierzadko byli dotąd lepiej znani w regionie i kraju niż na miejscu” – powiedział.

Wcześniej w Słupcy wystartowała, również pod hasłem „Sami swoi” akcja skierowana do lokalnych producentów maseczek ochronnych. Janusz Ansion wyjaśnił, że takie podmioty mogą liczyć na bezpłatną promocję. „Nie chcemy kupować maseczek od wytwórców z zewnątrz, wolimy zaopatrywać się w nie od swoich i swoich wspierać” – wyjaśnił.

PAP/PJ

REKLAMA