Emilewicz: „Przedsiębiorcy czują się przez nas zaopiekowani”. Mocna odpowiedź Artura Dziambora

Jadwiga Emilewicz i Artur Dziambor.
Jadwiga Emilewicz i Artur Dziambor. (kolaż, Fot. PAP)
REKLAMA

Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło tarczę antykryzysową, a potem od razu zabrało się za jej poprawianie. Wicepremier Jadwiga Emilewicz uważa, że przedsiębiorcy w związku z tym czują się „zaopiekowani przez państwo”. Odmiennego zdania jest Artur Dziambor z Konfederacji.

W ubiegłym tygodniu rząd przedstawił cztery etapy luzowania obostrzeń wprowadzonych w związku ze stanem epidemii.

Pierwszy etap obowiązuje od dziś, 20 kwietnia. Emilewicz na antenie Polsatu News snuła prognozy, że kolejny etap może wejść w życie od następnego poniedziałku. To jednak nie jest pewne.

REKLAMA

Setki tysięcy przedsiębiorców nie wie, na czym stoi. Na uwagę prowadzącego rozmowę Bogdana Rymanowskiego, że „prywaciarze” nie znają szczegółów pozwalających otwierać np. lokale gastronomiczne, Emilewicz odparła, że „przez dostępne od 1 kwietnia instrumenty zachęcamy przedsiębiorców, by nie zwalniali pracowników”. Miała na myśli tarczę antykryzysową.

Zdaję sobie jednak sprawę, że wielu jest bardzo trudno – mówiła Emilewicz. – Staram się codziennie rozmawiać z przedsiębiorcami. Jesteśmy w stałym kontakcie i mam nadzieję, że wiedzą jak trudną mamy sytuację, ale też czują się przez nas zaopiekowani – dodawała.

Na uwagę, że „przedsiębiorcy czują się zaopiekowani przez państwo”, w mediach społecznościowych zareagował poseł Konfederacji, Artur Dziambor.

„Szanowna Pani Wicepremier, tu ziemia. Nie wiem kogo miała Pani na myśli, ale ludzie wstawieni przez PiS na stanowiska w spółkach skarbu państwa to nie są przedsiębiorcy. Prawdziwi przedsiębiorcy masowo przeklinają ten bałagan, który im stworzyliście” – wyraził swoje zdanie Dziambor.

REKLAMA