AFERA w Hiszpanii. Rząd zewsząd zbierał pochwały. Okazało się, że z fałszywych kont

Premier Hiszpanii Pedro Sanchez i jego żona - Maria Begona Gomez Fernandez.
Premier Hiszpanii Pedro Sanchez i jego żona - Maria Begona Gomez Fernandez. (Fot. PAP/EPA)
REKLAMA

Setki wpisów chwalących rząd Hiszpanii za zarządzanie kryzysem, jakie pojawiły się na jego oficjalnych stronach na Facebooku, pochodziły z fałszywych kont internetowych. Afera wywołała burzę polityczną. Facebook sprawdza, kto kryje się za fikcyjnymi kontami.

Oszuści podawali się najczęściej za atrakcyjne kobiety o imionach i nazwiskach nietypowych w Hiszpanii. Ich konta na Facebooku opatrzone były zwykle zmysłowymi zdjęciami.

Kto za tym wszystkim stoi?

„Właścicielki” podejrzanych kont nie mają jednak w sieci przyjaciół. Nie zamieszczały też wcześniej żadnych publikacji na swych profilach. Nie przejawiały większej aktywności oprócz zamieszczania pochwalnych komentarzy na stronach rządowych. Wszystkie te profile zostały utworzone około tygodnia temu.

REKLAMA

Opozycja oskarża lewicowy rząd o „korzystanie z fałszywych kont na Facebooku”. Władza z kolei twierdzi, że sama padła ofiarą „przestępczej działalności na oficjalnym koncie Ministerstwa Zdrowia na Facebooku”.

Deklaracja rządowa nie została jednak uznana za wiarygodną przez hiszpańskie media. W ocenie „El Mundo” trudno przyjąć tę wersję, ponieważ przypadki wykorzystania fikcyjnych kont odnotowano również na innych oficjalnych stronach rządowych na Facebooku. Komentarze pojawiły się m.in. pod filmami i spotami przygotowanymi na zlecenie rządu.

Tania usługa

Po denuncjacjach ze strony środków masowego przekazu, Ministerstwo Zdrowia poinformowało ostatecznie kierownictwo Facebooka „o podejrzanej aktywności na swych stronach”. Serwis społecznościowy obiecał przeprowadzenie dochodzenia w tej sprawie. Jak zaznaczają hiszpańskie media, Facebook nie ma jednak obowiązku informowania o wynikach śledztwa.

Dziennik „El Mundo” zwrócił uwagę na fakt, że wykorzystywanie fałszywych profili lub botów dla podkręcenia aktywności w sieci jest usługą tyleż prostą, co tanią. Wystarczy sprawdzić na Google, by z łatwością znaleźć setki stron oferujących takie wsparcie. Można z niego skorzystać w odniesieniu do każdej publikacji i każdego profilu na Facebooku. Gwarantowana jest przy tym pełna anonimowość.

Korzystanie w sieciach społecznościowych z tego rodzaju usług jest w Hiszpanii legalne. Za wyjątkiem sytuacji, gdy usługi te opłacane są ze środków publicznych.

Używanie botów w internetowych publikacjach politycznych jest praktyką stosowaną od ponad dekady.

REKLAMA