W pierwszej połowie kwietnia Andrzej Duda oznajmił, że rząd zaakceptował jego propozycję, by wszyscy przedsiębiorcy byli zwolnieni ze składek ZUS na trzy miesiące. Zapis ten w tarczy antykryzysowej jednak się nie znalazł. Okazuje się, że prezydent się pomylił.
Dokładnie 9 kwietnie Duda dumnie oznajmił: – Przedstawiłem dzisiaj panu premierowi dwie propozycje, które są moimi oczekiwaniami odpowiadającymi na potrzeby przedsiębiorców, które zostały podniesione. Znalazło to akceptację i premiera, i pani minister rozwoju Jadwigi Emilewicz.
Nastąpiło zmęczenie materiału
Wówczas ustawa antykryzysowa 2.0 była już w Senacie, ale PiS wprowadzał jeszcze do niej poprawki – finalnie przegłosowano ich 45. Propozycja prezydenta jednak się w nich nie znalazła.
Dlaczego tak się stało? Okazuje się, że Andrzej Duda pomylił się w przekazie. Propozycję złożył, ale nie spotkała się ona z „akceptacją” Morawieckiego i Emilewicz, co sugerował prezydent.
„Morawiecki powiedział mu, że może obiecać postojowe dla wszystkich samozatrudnionych bez względu na ich zarobki, a w sprawie zwolnień wszystkich z ZUS to jeszcze sprawę trzeba przemyśleć i poczekać z decyzją. Bo na razie nie ma na nią pieniędzy w budżecie. Prezydent Duda przyznał w rozmowie z przedstawicielami Kancelarii Premiera, że się pomylił i obiecał coś, co nie było ustalone z premierem. Był już tego dnia po kilku rozmowach i zwyczajnie nastąpiło zmęczenie materiału” – zdradza kulisy niewprowadzenia poprawki w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” anonimowy informator.
Cóż, pomylił się prezydent, to się pomylił. Nie ma co drążyć tematu. Ważne, że w pewnym momencie można było odtrąbić sukces.
Kto może skorzystać ze zwolnienia składek na ZUS?
Tarcza antykryzysowa 1.0 zakładała, że ze zwolnienia płacenia składek na ZUS mogą skorzystać tzw. „samozatrudnieni” i mikroprzedsiębiorstwa zatrudniające do dziewięciu osób. Oczywiście po spełnieniu pewnych warunków.
18 kwietnia weszły w życie nowe przepisy – tzw. tarcza antykryzysowa 2.0. Rozwiązania przewidują, że ze zwolnienia mogą również skorzystać firmy zgłaszające do ZUS-u od 10 do 49 osób. W przypadku tych firm zwolnieniem zostanie objęte 50 proc. kwoty składek wykazanej w deklaracjach rozliczeniowych.
Krąg podmiotów uprawnionych do zwolnienia ze składek poszerzył się także o spółdzielnie socjalne. W ich przypadku nie ma znaczenia liczba osób zgłaszanych do ubezpieczeń.
Ze zwolnienia ze składek mogą skorzystać także firmy założone w lutym i marcu, co w tarczy 1.0 nie zostało ujęte.
