
Kobiety dłużej niż mężczyźni robią zakupy spożywcze, dlatego do sklepów w czasie epidemii koronawirusa powinni chodzić mężczyźni – stwierdził w piątek burmistrz Osaki Ichiro Matsui. Część Japończyków, zamiast zastanowić się czy wypowiedź oby nie jest słuszna, skrytykowała jego słowa.
„Kiedy kobieta idzie, zajmuje to trochę czasu” – powiedział Matsui, zapytany przez dziennikarza o możliwość ograniczenia wstępu klientów do supermarketów w czasie epidemii. „Gdyby to był pan, gdyby kazano panu kupić to czy tamto, poszedłby pan od razu po to i wrócił do domu” – dodał. Słowa burmistrza cytuje agencja Reutersa.
Część użytkowników Twittera zamiast podejść do sprawy logicznie, zarzuciła mu seksizm.
„Japonia to kraj, w którym takie słowa wypływają spokojnie z ust burmistrza. Smutne” – stwierdził jeden z użytkowników serwisu. Inny ocenił, że wypowiedź pokazała, że w życiu politycznym powinny brać udział osoby o różnym pochodzeniu.
Sexist #Osaka Mayor Ichiro Matsui says women are slow shoppers so men should go to a supermarket to mitigate congestion in shops due to #coronavirus epidemic. https://t.co/hJBvVrEhdn
— Thulium (@t_thulium) April 23, 2020
Inny z internautów z kolei stwierdził, że Matsui pomylił się, bo to właśnie kobiety potrzebują mniej czasu w sklepie. „Kobiety szybciej podejmują decyzje w czasie zakupów” – napisał, dodając, że wiele czasu zajęło mu znalezienie alejek z produktami, których szukał.
W czwartek burmistrz powiedział, że mieszkańcy Osaki powinni ograniczać liczbę wyjść do supermarketu. Zaproponował, żeby osoby urodzone w miesiącach parzystych chodziły po zakupy tylko w dni parzyste, a urodzone w miesiącach nieparzystych – w dni nieparzyste.
W Japonii, gdzie od 16. kwietnia obowiązuje stan wyjątkowy, może powinni zastanowić się nad słowami burmistrza. Warto sprawdzić czy istnieje duża różnica w czasie podczas robienia zakupów przez kobiety i mężczyzn. Jeśli racje miałby Matsui, a pobyt w sklepie kobiet jest znacznie dłuższy, może jego spostrzeżenia powinny zostać wprowadzone.
Istnieje też możliwość, że to internauta od komentarza o zagubionych mężczyznach między sklepowymi alejkami ma rację. Wtedy może należałoby wpuszczać tylko kobiety. W społeczeństwach lubujących się w restrykcjach powinna być jakaś konsekwencja, a nie zakrzywianie rzeczywistości pustymi hasłami takimi jak „seksizm”.
Źródła: NCzas.com, PAP