Koronawirus w Nowym Jorku nie pochodzi z Chin

Pacjent chory na Covid-19 trafia do centrum medycznego na Brooklynie w Nowym Jorku.
Pacjent chory na Covid-19 trafia do centrum medycznego na Brooklynie w Nowym Jorku. (Fot. PAP/EPA)
REKLAMA

Gubernator stanu Nowy Jork oświadczył, że szczepy koronawirusa przybyły do tego miasta z Europy, a nie z Chin. Andrew Cuomo mówił o tym na codziennym briefingu prasowym, opierając się na ustaleniach Northeastern University.

Dodał, że według niego wirusa zawleczono tu prawdopodobnie z Włoch. Mieszka tutaj duża kolonia włoska. Gubernator, który jest politykiem Demokratów, oskarżył prezydenta Donalda Trumpa o zbyt późne zamknięcie granic.

Warto jednak przypomnieć, że kiedy Donald Trump nakazał zawieszenie komunikacji z Chinami już 2 lutego, był za to krytykowany. Granice z Europą zamknięto w marcu. Teraz gubernator Cuomo twierdzi, że to było zbyt późno.

REKLAMA

Andrew Cuomo broni natomiast czasu swoich działań. Gubernator ogłosił pierwsze środki zapobiegawcze 19 dni po oficjalnym stwierdzeniu pierwszego przypadku zarażenia w Nowym Jorku.

Ciekawostką jest, że ten demokratyczny polityk uznaje, że krytyka WHO przez prezydenta jest jak najbardziej słuszna.

Źródło: Le Figaro/ Reuters

REKLAMA