We Francji katolikom przerywają msze, ale nakazują policji nie ruszać muzułmanów

Wieczorne modły w czasie ramadanu. Tarawih. Fot. WIkipedia
Wieczorne modły w czasie ramadanu. Tarawih. Fot. WIkipedia
REKLAMA

We Francji odnotowano kilka przypadków pojawienia się policji w kościołach podczas Mszy św. Policja sprawdzała, czy aby niedozwolona liczba wiernych. Od piątku 24 kwietnia zaczął się tymczasem muzułmański Ramadan. Różne standardy wobec różnych religii.

Media twierdzą, że policja w normandzkim departamencie Calvadosu otrzymała polecenie, aby nie interweniowała „w dzielnicach o dużej koncentracji ludności wyznającej islam w czasie Ramadanu”.

Jak podaje tygodnik „Le Point” i Le Figaro, w piątek 24 kwietnia szef departamentalnej dyrekcji bezpieczeństwa publicznego (DDSP) Calvadosu, rozesłał w tej sprawie notatkę do szefów swoich służb. Wyraźnie zaznaczono w niej, aby „bez potrzeby nie interweniować w dzielnicach o dużej koncentracji ludności obchodzącej Ramadan”. Nawet jeśli łamie ona zasady izolacji społecznej. Dodano, że instrukcja ta nie dotyczy „ataków na ludzi lub poważnego uszkodzenia mienia”.

REKLAMA

Dyrektor DDSP w Calvados wyjaśnił, że chodzi o ostrożność i niepogarszanie napiętej sytuacji w niektórych dzielnicach miasta. Dyrektywa departamentalna (może dlatego, że wyciekła do mediów) wywołała reakcję dyrektora policji krajowej (DPGN). Stwierdził on, że policja krajowa interweniuje w dowolnym czasie i miejscu na terytorium całego kraju i ma zapewniać bezpieczeństwo ludzi i mienia niezależnie od okoliczności.

Źródło cytowane przez Le Figaro twierdzi jednak, że to nie tylko inicjatywa lokalna w jednym departamencie Normandii i wybryk lokalnego szefa policji, ale „wytyczne ogólnokrajowe”. MSW temu zaprzecza, ale wygląda na to, że w odróżnieniu od pokornych chrześcijan, z muzułmanami wolą nie zadzierać…

Źródło: Le Point/ Le Figaro/ VA

REKLAMA