Rządowa Telewizja Polska od tygodnia w głównym wydaniu „Wiadomości” wylicza, od ilu dni „zwłoka Senatu naraża Polaków”. Sytuacja przybrała tak absurdalne rozmiary, że zakłady na wydarzenie zaczęli przyjmować bukmacherzy.
Zakłady bukmacherskie również padły ofiarą pandemii koronawirusa. Na świecie nie odbywają się praktycznie żadne wydarzenia sportowe, więc bukmacherzy stają na rzęsach, by przygotować alternatywne zakłady dla klientów. I wpisać się w trendy.
„Wiadomości” TVP od ubiegłej niedzieli dzień w dzień emitują materiał o ustawie o wyborach korespondencyjnych, która znajduje się w Senacie. Zaczęło się od paska „13. dzień zwłoki Senatu naraża Polaków”. I tak codziennie – ze zmianą liczby z przodu.
„BetFan” przygotował więc zakład dotyczący TVP. „Czy w programie „Wiadomości” stacji TVP w dniu 25.04.2020 będzie mowa o 19 dniu zwłoki Senatu ws. ustawy dotyczącej wyborów korespondencyjnych?” – pytano.
Artur Dziambor z Konfederacji postanowił pobawić się w zakłady i obstawił „tak”. Oczywiście miał rację. TVP taki materiał przygotowało.
Kurs na tę opcję wynosił 1.20, czyli teoretycznie gwarantował 20% zysku od postawionej kwoty. Tylko teoretycznie, bo w tym momencie jako pośrednik wkracza państwo, które pobiera 12% podatku od „wygranej”.
Dziambor postawił 100 zł, trafił kurs 1.20, więc do wypłaty byłoby 120 zł. Zysk – 20 zł. Pół biedy, gdyby rzeczone 12% podatku rzeczywiście było od zysku, czyli od 20 zł.
W Polsce tak jednak nie jest. Podatek pobierany jest od całej kwoty, również tej zainwestowanej. W przypadku Dziambora opodatkowaniu podlegało zatem 120 zł. Skarb państwa wzbogaci się o 14,40 zł, a dla polityka Konfederacji do wypłaty jest 105,6 zł. Czyli „na czysto” wygrał 5,60 zł.
Na "pasku" w @WiadomosciTVP od tygodnia codzienny serial "dzień zwłoki Senatu naraża Polaków – raz z kropką, raz bezhttps://t.co/DzSr67fhD7 pic.twitter.com/KLuYpybSoY
— Wirtualnemedia.pl (@wirtualnemedia) April 25, 2020
