Tajny plan Jarosława Kaczyńskiego. Stan wyjątkowy jest szykowany na „właściwy moment”. „Dokumenty czekają na biurku prezydenta”

Czołowi przedstawiciele rządu.
Czołowi przedstawiciele PiS. Od prawej: Ryszard Terlecki (tyłem), Jarosław Kaczyński, Jacek Sasin, Piotr Gliński i premier Mateusz Morawiecki. Foto: PAP
REKLAMA

„Super Express” pisze o „tajnym planie Jarosława Kaczyńskiego”. Prezes PiS jest ponoć w stanie zgodzić się na stan wyjątkowy, jeśli majowe wybory nie dojdą do skutku.

– Stosowne dokumenty już ponoć czekają na biurku prezydenta – mówi informator „Super Expressu”. Dopóty jest jeszcze nadzieja na przeprowadzenie wyborów w maju to PiS nie zdradza się ze swoją gotowością na wprowadzenie stanu wyjątkowego.

Obóz rządzący prze do wyborów mimo wielu przeszkód i wbrew opinii epidemiologów oraz lekarzy zakaźników, którzy odradzają przeprowadzanie elekcji. A także wbrew własnemu środowisku, ponieważ Porozumienie, czyli koalicjant PiS, jest przeciwne wyborom. Niektórzy mówią, że nawet wbrew prawu, bo choć ustawa o wyborach korespondencyjnych jest wciąż w Senacie, a tzw. „tarcza antykryzysowa” ograniczyła prawa PKW, to karty wyborcze już się drukują.

REKLAMA

To, że wybory się odbędą nie jest jednak wcale takie pewne. Pierwszy termin jest teoretycznie tuż tuż, ale tak naprawdę Polacy nie znają konkretnej daty elekcji prezydenta.

Jeśli wyborów przeprowadzić się nie uda, to wtedy Kaczyński zgodzi się na stan wyjątkowy – informuje „Super Express”.

– Zaistnieje wówczas zagrożenie ładu konstytucyjnego, a jedynym możliwym wyjściem będzie ogłoszenie jednego ze stanów nadzwyczajnych. Cała propaganda ma być taka, że stan wyjątkowy jest przez opozycję – mówi informator gazety.

Poza tym przeciekiem obóz władzy nie zdradza jednak żadnych symptomów przygotowań do stanu wyjątkowego. Kolejni wpływowi politycy PiS, jak wicepremier Sasin czy eurodeputowany Czarnecki, krytycznie wypowiadają się o tym pomyśle.

Źródło: Super Express

REKLAMA