Krzysztof Bosak za częściową prywatyzacją służby zdrowia. „Potrzeba współpracy sektora publicznego i prywatnego”

Krzysztof Bosak. / foto: PAP
REKLAMA

Potrzeba sprawnego systemu ochrony zdrowia w wariancie harmonijnej współpracy sektora publicznego i prywatnego, przy bardzo ostrożnym wprowadzaniu świadczeń prywatnych – uważa kandydat Konfederacji na prezydenta Krzysztof Bosak.

Z apelem do kandydatów na prezydenta o opowiedzenie się za tym, czy zgadzają się lub nie zgadzają na prywatyzację szpitali i komercjalizację służby zdrowia, zwrócili się w sobotę rzecznik sztabu wyborczego Andrzeja Dudy europoseł Adam Bielan oraz wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Bosak ocenił, że słowa przedstawicieli PiS są „populizmem i cyniczną próbą wyzyskania w wyborach obaw części społeczeństwa”. „Za skandaliczne trzeba uznać przypisywanie sobie przez PiS osiągnięć polskich medyków w walce z epidemią” – dodał.

REKLAMA

„Lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni od wielu lat nie otrzymują należnych im podwyżek. Na tym polu zawiódł zarówno rząd PiS, jak i rząd PO-PSL. W okresie epidemii rząd nie zadbał również odpowiednio o bezpieczeństwo medyków – przez wiele tygodni nie zapewniono im środków ochrony osobistej w odpowiedniej ilości, regularnych testów na koronawirusa, dodatków do wynagrodzeń ani innych form wsparcia postulowanych przeze mnie w Pakiecie dla Medyków” – stwierdził.

Zdaniem Bosaka, aby przekonać się jak Polacy oceniają państwową służbę zdrowia wystarczy zapytać przypadkową osobę na ulicy. Długie kolejki i chroniczne niedoinwestowanie to tylko niektóre z wielu problemów.

„Polacy potrzebują sprawnego systemu ochrony zdrowia w wariancie harmonijnej współpracy sektora publicznego i prywatnego, przy bardzo ostrożnym wprowadzaniu świadczeń prywatnych. Elementy takiego systemu już są obecne – w końcu 80 proc. Polaków korzysta z prywatnej opieki dentystycznej. Ten proces powinien być ucywilizowany i prowadzony w taki sposób, by żaden Polak nie został pozbawiony opieki medycznej” – zauważył.

W ocenie Bosaka, rząd wypowiada wojnę prywatnej ochronie zdrowia. „Takie nieodpowiedzialne działania na dłuższą metę pogorszą sytuację również publicznej opieki zdrowotnej” – ocenił.

REKLAMA