Sędziowie ze stajni Sorosa! Europejski Trybunał Praw Człowieka bezczelnie kpi z zasad bezstronności

Trybunał Praw Człowieka
Siedziba ETPC w Strasburgu. Gotowi do wystrzelenia kosmos. / Zdjęcie: Wikipedia
REKLAMA

Dwa miesiące temu miała miejsce głośna publikacja francuskiego prawnika Gregora Puppincka, która odsłoniła powiązania Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) z organizacjami Georgesa Sorosa, kontrowersyjnego miliardera „zmieniającego świat”.

Raport o konfliktach interesów sędziów ze stajni Sorosa i sposobów wspierania ich delegacji do Trybunału narobił sporo hałasu. Chodzi o 18 sędziów ze Strasburga i ich powiązania z siedmioma organizacjami pozarządowymi Sorosa. Zamiast jakiegoś audytu, ETPC udziela pośredniej odpowiedzi na raport, która jest kpiną z wymaganej od tych sędziów zasady bezstronności.

Zamiast wyjaśnienia skandalu, który jest groźny dla całej Europy, ETPC odpowiada… nominacją na szefa przewodniczącego jednej z pięciu swoich sekcji, najbardziej kontrowersyjnego sędziego, reprezentującego Bułgarię Yonko Grozewa.

REKLAMA

Cała kariera Grozewa to jego praca w organizacjach pozarządowych związanych wprost lub finansowanych przez George’a Sorosa i jego „Open Society”. Grozew zasiadał w tej instytucji i był jej działaczem.

Do Strasburga trafił jako sędzia reprezentujący Bułgarię. Trzech członków bułgarskiej komisji selekcyjnej było jego kolegami z… organizacji pozarządowych. Skarga na jego nominację i nieprawidłowość procedury selekcji skierowana do Rady Europy przez lokalną organizację prawniczą, została oddalona.

Już jako sędzia, brał udział w rozstrzyganiu co najmniej 10 spraw wniesionych lub wspieranych przez organizacje pozarządowe (z kręgu Sorosa), które sam zakładał lub nimi kierował. Było to naruszeniem podstawowych obowiązków etycznych i zwykłym konfliktem stron.

Po opublikowaniu raportu dra Puppincka minister sprawiedliwości Bułgarii publicznie podniósł kwestię odwołania Yonko Grozeva. Grozev bronił się atakując raport i dodawał, że trzeba by było zwolnić wszystkich wymienionych w nim sędziów.

Trybunał awansuje Bułgara i nie liczy się z krytyką

Jego wybór na przewodniczącego sekcji jest jednak kpiną z zasady bezstronności i pokazuje, że „uwłaszczeni” w ETPC sędziowie z niczym i nikim się nie liczą. To wielki skandal oraz pokaz buty i arogancji międzynarodowego sądownictwa.

Yonko Grozev będzie kierował jedną z pięciu sekcji Trybunału i należał do ścisłego kierownictwa ETPC. Będzie też zasiadał w składach rozstrzygających najważniejsze sprawy,n a dodatkowo jako sędzia zajmie się… kwestiami etyki w swojej sekcji.

Trybunał w Starsburgu jest najwyższym organem sądowym w Europie. Niestety uzurpuje sobie, podobnie jak inne organy sądownicze, pewne kompetencje władzy ustawodawczej i wykonawczej. Właśnie taką drogą „na skróty” Georges Soros et consortes chcą wprowadzać nowe ideologiczne porządki i „nową wspaniałą” Europę.

Źródło: ECLJ

REKLAMA