Socjalizm w UE nigdy nie umarł! Francja dotuje miliardami euro Air France, Airbusa i Renault

REKLAMA

Grupa Air France – KLM będzie wspierana przez rządy Francji i Holandii. Paryż przeznaczy 7 mld euro na ratowanie swojego przewoźnika, Amsterdam od 2 do 4 mld na KLM.

Minister Gospodarki Bruno Le Maire mówi o „kompleksowym” ratowaniu firm. Chce, by pomoc dla Air France, którego państwo jest mniejszościowym udziałowcem, trafiła też na zakupy samolotów w firmie Airbus.

29 kwietnia podano, że w pierwszym kwartale 2020 roku Airbus odnotował 15% spadek obrotów i 49% spadek zysku operacyjnego. W liście do pracowników prezes firmy Guillaume Faury stwierdził, że stawką jest obecnie przetrwanie grupy.

REKLAMA

Minister gospodarki Le Maire chce, żeby grupa Air France zamówiła dodatkowe samoloty od Airbusa, nawet jeśli „wskaźniki rentowności i wpływu na środowisko” wskazują inaczej. Zakupy Airbusa we francuskim przemyśle lotniczym to część nowej strategii rządu. Chce on wspierać rodzimy przemysł.

Nazywane jest to powrotem do „patriotyzmu gospodarczego”, który zweryfikowała sytuacja związana z pandemią koronawirusa. Kiedy zabrało sprzętu medycznego, często okazywało się, że jego produkcje została wcześniej z Francji wyprowadzona.

Teraz powstał trend wspierania „swojego” przemysłu. Rząd pracuje też m.in. nad wartym 5 mld euro pakietem pomocowym dla koncernu Renault.

REKLAMA