Sondaż CBOS specjalnie nie zaskakuje. Andrzej Duda wygrywa w I turze z wynikiem 52 proc. Ciekawostką jest drugie miejsce Szymona Hołowni z wynikiem 14 proc. Krzysztof Bosak uzyskał 7 proc. i zajął miejsce trzecie.
Jednak tylko 21 proc. ankietowanych zadeklarowało, że weźmie udział w wyborach korespondencyjnych „na pewno”. 16 proc. „raczej weźmie udział”. 46 proc. twierdzi, że nie wzięłaby udziału w wyborach korespondencyjnych. 16 proc. stwierdziło, że „nie wie”, czy weźmie udział w wyborach korespondencyjnych.
Kandydat PSL Władysław Kosiniak-Kamysz otrzymał w tym badaniu zaledwie 6 proc. poparcie. Na kandydatkę KO Małgorzatę Kidawę-Błońską oraz na kandydata Lewicy Roberta Biedronia chciałoby zagłosować po 5 proc. respondentów, na Marka Jakubiaka – 1 proc.
Już tylko 7 proc. badanych nie wie jeszcze na kogo zagłosuje, a 3 proc. badanych odmówiło odpowiedzi.
Andrzej Duda ma najsilniejsze poparcie w grupie wiekowej między 45 a 65 rokiem życia. Hołownię wspiera i Krzysztofa Bosaka wspiera młody elektorat. Andrzeja Dudę popierają częściej osoby uczestniczące w praktykach religijnych oraz deklarujący „prawicowe poglądy polityczne”.
CBOS pytał także o propozycję konkurencyjne wobec wyborów korespondencyjnych. Propozycja Gowina o wydłużeniu kadencji prezydenta o dwa lata znalazła zdecydowane uznanie 12 proc. 23 proc. „raczej” ją popiera. 22 proc. „raczej nie popiera”, a 29 proc. – „zdecydowanie nie popiera”. 15 proc. ankietowanych wskazało niezdecydowanie.
Źródło: PAP
