
REKLAMA
We wsi pomiędzy Sępólnem Krajeńskim, Chojnicami a Tucholą doszło do okrutnego morderstwa. Zmasakrowane ciało 32-letniego Artur Ch. znaleziono obok samochodu. Jeszcze tego samego dnia policja zatrzymała 36-letniego sąsiada ofiary, a prokuratura wystąpiła o tymczasowy areszt.
W sobotę rano jeden z mieszkańców wsi, przechodząc pod domem Artura znalazł jego ciało. Było zmasakrowane i leżało obok samochodu. Przechodzień powiadomił policję.
Tego samego dnia zatrzymano sześć osób. Jedna z nich tymczasowo trafiła do aresztu. Z tym, że nie w związku z zabójstwem, a pobiciem i usiłowaniem rozboju.
REKLAMA
W niedzielę przeprowadzono wizję lokalną z udziałem Krzysztofa S., który przyznał się do winy. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o trzymiesięczny areszt.
Źródło: se.pl
REKLAMA