W Szwecji z powodu koronawirusa masowo umierają osoby starsze. Dlatego władze w Sztokholmie zdecydowały by jeden z domów seniora przeznaczyć na mieszkania dla imigrantów.
W szwedzkich domach seniora zaczynają się robić wolne miejsca. A to z powodu wysokiej, jednej z najwyższych na świecie umieralności z powodu koronawirusa. Śmierć zaś dotyka głownie osoby starsze.
Praktyczni Szwedzi postanowili to wykorzystać i tak jeden z domów seniora w Sztokholmie, który miał być remontowany zostanie przerobiony na mieszkania dla imigrantów. Pensjonariuszy przeniesiono na tymczasowe miejsce, gdzie mieli czekać aż skończy się remont.
Teraz okazuje się, że prawdopodobnie już nigdy tam nie wrócą. W domu powstaną 63 mieszkania, które zostaną przekazane przybyszom. Właściciel domu podpisał bowiem umowę z władzami Sztokholmu na wynajem mieszkań imigrantom.
Dom ma być przeznaczony dla nowo przybyłych. Będą w nim mieszkać w początkowym okresie swego pobytu. Czynsz opłacą im szwedzcy podatnicy. Później imigranci mają sami go pokrywać.
– Wciąż jest duże zapotrzebowanie na mieszkania przeznaczone dla nowo przybyłych – tłumaczy Anna Mölgård zajmująca się koordynacją spraw związanych z nowymi imigrantami. Jak wyjaśnia potrzebne są też nowe lokale dla tych, którzy przebywają w ośrodkach tymczasowych.
Z powodu pandemii i ograniczeń w podróżach znacznie spadła liczba imigrantów przybywających do Szwecji i ubiegających się o azyl. Tym niemniej tylko sam Sztokholm szykuje się na przyjęcie 800 nowych przybyszy, których trzeba gdzieś ulokować. Do tego mogą dojść imigranci z ośrodków deportacyjnych.
Procedury odsyłania imigrantów do ich własnych krajów zostały zawieszone. Jeśli nie ma deportacji to imigrantów trzeba więc wypuścić z zamkniętych ośrodków. Przetrzymywania ich tam zabrania prawo międzynarodowe.
W 2017 r. gmina Ekerö dokwaterowała imigrantów do domu seniora. Anders Anagrius, koordynator ds integracji w regionalnie, i imigranci i seniorzy byli tym zachwyceni.
