PiS szczuje na przedsiębiorców. „Zobaczymy skąd ta banda nieudaczników z rządu weźmie hajs na socjał+”

Strajk Przedsiębiorców. Pracodawcy nie chcą tarczy antykryzysowej, tylko normalnych warunków pracy.
Strajk Przedsiębiorców. Pracodawcy nie chcą tarczy antykryzysowej, tylko normalnych warunków pracy. (Fot. PAP)
REKLAMA

Przedsiębiorcy sprzeciwiają się mnożeniu „tarcz antykryzysowych” przez rząd. Ich zdaniem, są tylko bublem prawnym, który w rzeczywistości nie zmienia ich sytuacji. Manifestowali to podczas Strajku Przedsiębiorców.

Sytuację przedsiębiorców skomentował na Facebooku Obywatel D.C. Jak podkreślał, „PiS przedstawił ludowi kolejenego wroga”. „Już trollownia PiS zaczęła szczuć, pojawiły się zdjęcia samochodów przedsiębiorców i nawoływanie do zamknięcia tych „roszczeniowców”” – napisał.

Kilka dni temu na Twitterze rozpętała się burza po wpisie europosła PiS Zdzisława Krasnodębskiego. Polityk zamieścił bowiem zdjęcie auta z logo Strajku Przedsiębiorców. „Jak się ma tak skromny samochód…..” – napisał. Później tłumaczył, że chdoziło mu „o pewien, dający się odczuć, subtelny kontrast między samochodem a nalepką „nie płacę”” .

REKLAMA

W ocenie Obywatela D.C. „zawiść – to jest emocja, na której PiS żeruje od samego początku rządów”. Jak dodał, ludźmi nią owładniętymi łatwo się rządzi. „Tym razem wredny bogaty przedsiębiorca chce ulg i zwolnień od rządu, który zamknął mu biznes” – czytamy.

„Pod #StrajkPrzedsiębiorców podczepili się różni ludzie, również znani z demonstracji KOD, co wykorzystuje PiSowska szczujnia medialna i stawia znak równości między przedsiębiorcami a kodziarzami. W głowie pisowskiego przyglupa nie ma opcji, że rządu może nie znosić zwykły świadomy obywatel – zawsze dostaje wytłumaczenie że za buntem stoją źli ludzie, Niemcy, ruskie onuce i złodzieje z PO. Zawsze!” – napisał.

„Bo się tępakom hajs zgadza. Ale ten hajs mają dzięki przedsiębiorcom i jak ci przykręcą kranik to zobaczymy skąd ta banda nieudaczników z rządu weźmie hajs na socjał+” – skwitował.

Obywatel D.C. wytknął także partii rządzącej ogromną hipokryzję. „Problemem dla polityka PiS jest samochód warty 300 tys. zł wzięty przez przedsiębiorcę w leasing, ale spoko jest zarobek 2,7 mln zł Sadurskiej w PZU. Małgorzata Sadurska przez lata wierny żołnierz PiS zarabia miesięcznie ok 90 tys zł dzięki temu, że ma powiązania w rządzie, bo umówmy się, ale staż w urzędzie pracy nie jest kwalifikacja do zarządu towarzystwa ubezpieczeniowego” – zauważył.

Źródła: Facebook/Twitter

REKLAMA