Niemcy mają coraz większy problem z antysemityzmem. Raport wyciekł do niemieckich gazet.
„Welt am Sonntag” opublikował dane z raportu „Przestępstwa motywowane politycznie” za rok 2019. Okazało się, że Niemcy znowu mają problem z antysemityzmem.
Raport oficjalnie ma zostać opublikowany przez szefa MSW Horsta Seehofera oraz Holgera Muencha, szefa Federalnego Urzędu Kryminalnego dopiero we wtorek. Jednak część dokumentów trafiła już do mediów.
Z raportu wynika, że liczba karalnych przypadków antysemityzmu w Niemczech w 2019 roku wzrosła o 13 proc. i wyniosła ok. 2 tysiące. Dla porównania – w 2018 roku przestępstw przeciwko Żydom i obiektom gmin oraz organizacji żydowskich było 1799.
Jednocześnie okazało się, że w Niemczech po raz pierwszy od lat wzrosła ogólna liczba przestępstw motywowanych politycznie. Wzrost wyniósł 14 proc., a liczba przestępstw tego typu w 2019 roku wyniosła ponad 41 tys.
Do przestępstw takich zalicza się np. malowanie swastyk na murach. Według raportu najmocniejszy wzrost przestępstw motywowanych politycznie zanotowano we wschodnich landach.
W Turyngii przestępstw tego typu było o 40 proc. więcej, a Brandenburgii aż 52,5 proc. więcej. W Brandenburgii sytuacja jest najgorsza od początku monitorowania tego typu przestępstw, tj. od 2001 roku.
Natomiast ministrowie spraw wewnętrznych landów wskazują, że przyczyną rosnących statystyk są m.in. kontrowersje wokół wyborów do landtagów.
Źródło: Deutsche Welle / Welt am Sonntag
