„Financial Times”: Model szwedzki i ignorowanie koronawirusa recesji nie zatrzymuje

Flaga Szwecji/fot. Pixabay
Flaga Szwecji/fot. Pixabay
REKLAMA

Globalizm gospodarki powoduje, że jest to system naczyń połączonych. Szwecja, która nie wprowadziła ograniczeń dla gospodarki, też weszła jednak na drogę recesji.

Szwecja raczej nie odczuje korzyści ekonomicznych wynikających z odrzucenia zasad izolacji społecznej – twierdzi „Financial Times”. Poziom recesji według przewidywań analityków będzie podobny jak w pozostałej części Europy.

Skorzystają najwyżej pojedynczy biznesmeni. Spadek obrotów odnotowały sklepy różnych branż i usługi, producenci, zwłaszcza w branżach powiązanych z eksportem, mają problemy z popytem.

REKLAMA

Szwecja, która liczy 10 milionów mieszkańców, ma trochę wyższy poziom zakażeń, niż np. Polska (16 206 w Polsce i 26 3232 w Szwecji) i znacznie większą ilość zgonów (3225). To trzykrotnie więcej w sąsiedniej Danii, Finlandii i Norwegii, których łączna populacja wynosi 15 milionów. W przeliczeniu na populację w Szwecji zmarło na Covid-19 311 osób na milion, podczas gdy w sąsiedniej Norwegii 40 osób.

Czy było warto?

Szwecja praktycznie nie wprowadziła żadnych zasad kwarantanny społecznej. Korzyści ekonomicznych też jednak nie osiągnęła. W przyszłości pojawią się pytania – czy było warto?

PKB Szwecji w pierwszym kwartale 2020 r. było tylko w trochę lepszym stanie, niż u sąsiadów. Spadek wyniósł tu 0,3 procent w porównaniu z 3,8 procenta w strefie euro. Szwecja jednak do tej strefy nie należy i być może przyczyna niższego spadku PKB leży właśnie w posiadaniu swojej korony.

Komisja Europejska prognozuje, że PKB Szwecji spadnie w tym roku o 6,1 procent. Riksbank, krajowy bank centralny, ma jeszcze gorsze przewidywania i szacuje, że PKB spadnie o 7 do 10 procent, a bezrobocie osiągnie poziom od 9 do 10,4 procent.

„Szwecja skończy mniej więcej tak samo jak inne kraje” – ocenia Christina Nyman, była zastępca szefa polityki pieniężnej w Riksbank w rozmowie z FT. Szwecja jest małą gospodarką z dużym przemysłem wytwórczym. Na przykład producent ciężarówek Volvo Group i producent samochodów Volvo Cars zostali i tak zmuszeni do czasowego wstrzymania produkcji na kilka tygodni, z powodu braku dostaw części z innych krajów.

Lepiej ma się czynna cały czas szwedzka gastronomia, ale i tu wykazywano spadek dochodów. Nyman ocenia jednak, że kryzysy zawsze dotykają bardziej Szwecję ze względu na strukturę jej gospodarki, więc z obostrzeniami byłoby jeszcze gorzej.

Ekonomiści szwedzkiego banku SEB szacują, że PKB Szwecji spadnie w tym roku o 6,5 procent, mniej więcej tyle samo co w USA i Niemczech, ale będzie trochę lepiej niż w Norwegii i znacznie lepiej, niż w Finlandii i Danii, gdzie przewiduje się recesją na poziomie od 9 do 10%.

Źródło: Financial Times

REKLAMA