Totalna inwigilacja na polskich drogach. Nowe odcinkowe pomiary prędkości, fotoradary i kamery

Fotoradar - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Wikimedia, autor:Cybularny
Fotoradar - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Wikimedia, autor:Cybularny
REKLAMA

Główny Inspektorat Transportu Drogowego ogłosił przetarg na zakup kilkuset nowych fotoradarów. Dodatkowo podległa Ministrowi Infrastruktury instytucja planuje nowe odcinkowe pomiary prędkości, a także kamery wyłapujące kierowców łamiących przepisy.

– Nowe fotoradary, więcej lokalizacji odcinkowego pomiaru prędkości, kolejne kamery wyłapujące przejazd na czerwonym i nieoznakowane samochody z rejestratorami – o tych zakupach Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego donosi dziennik.pl.

Ponad 50 milionów złotych na nowe fotoradary

Największa inwestycja dotyczyć będzie zakupu nowych fotoradarów. Mają one wejść w nowy system kontroli kierowców nazywany CANARD. Na początku roku zakupiono już 26 nowych urządzeń, teraz planowane jest dokupienie kolejnych 247.

REKLAMA

Ich zakup ma kosztować ponad 50 milionów złotych, a łącznie z wydatkami ze stycznia koszt zakupu wyniesie blisko 60 milionów złotych. Jednak to nie koniec zakupów, w skład nowego systemu kontroli CANARD ma wejść bowiem 358 sztuk sprzętu.

Nowe lokalizacje odcinkowego pomiaru prędkości

Oprócz nowych fotoradarów GITD przygotował także nowe lokalizacje dla odcinkowych pomiarów prędkości, które są dużo bardziej uciążliwe dla kierowców. W sumie mają się one pojawić aż w 39 miejscach Polski.

Warto podkreślić, że do tej pory na polskich drogach jest zaledwie 30 takich odcinkowych pomiarów prędkości. Oznacza to, że liczba odcinkowych pomiarów ulegnie podwojeniu i to z nawiązką, a wszystko to do końca 2021 roku.

Kamery przy skrzyżowaniach

Pojawi się również kilkadziesiąt nowych kamer, które mają wyłapywać kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle. Nowe kamery pojawią się również w okolicach przejazdów kolejowych. Koszt tej inwestycji to ponad 20 milionów złotych.

Nieoznakowane radiowozy z kamerami

Stacjonarne punkty pomiaru prędkości jak fotoradary i odcinkowe pomiary mają jednak to do siebie, że poza ich obszarem kierowcy mogą przekraczać prędkość. Co prawda wszystko zmierza do tego, by kontrolować kierowców dosłownie wszędzie, jednak póki co na szczęście aż tak źle nie jest.

W związku z powyższym kolejnym zakupem będą kamery przenośne, które policja będzie wykorzystywać w nieoznakowanych radiowozach. W sumie planowany jest zakup 11 sztuk takiego sprzętu.

Docelowo program CANARD ma zostać zrealizowany do III kwartału 2023 roku, kiedy na maszt trafią ostatnie fotoradary. Wcześniej jednak zainstalowane zostaną nowe odcinkowe pomiary prędkości (koniec 2021 roku) oraz kamery na skrzyżowaniach i przejazdach (koniec 2022 roku).

REKLAMA