Rozłam w Porozumieniu? Uchwała o pełnym zaufaniu i ostra krytyka Gowina. „Padło wiele męskich słów”

Kamil Bortniczuk i Jarosław Gowin/Fot. Radek Pietruszka PAP/rozłam u Gowina?
Kamil Bortniczuk i Jarosław Gowin/Fot. Radek Pietruszka PAP
REKLAMA

Prezydium zarządu krajowego Porozumienia przez aklamację podjęło uchwałę o poparciu dla Andrzeja Dudy, o jedności Zjednoczonej Prawicy oraz pełnym zaufaniu dla działań prezesa partii Jarosława Gowina – poinformowała rzeczniczka ugrupowania, posłanka Magdalena Sroka. Nieoficjalnie jednak mówi się, że na spotkaniu pojawiła się bardzo mocna krytyka działań lidera ugrupowania.

Szef Porozumienia wielokrotnie ścierał się w kwestii wyborów prezydenckich z Jarosławem Kaczyńskim. Przekonywał, że nie widzi możliwości bezpiecznego przeprowadzenia wyborów prezydenckich w maju. W związku z tym, po przegranym głosowaniu, podał się do dymisji. Projekt Gowina zakładał zmiany w konstytucji, które miały wydłużyć kadencję prezydenta do siedmiu lat. Jak argumentował, zapobiegłoby to konieczności przeprowadzenia wyborów w czasie epidemii.

Gowin wielokrotnie spotykał się z liderem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Ostatecznie w środę obaj politycy we wspólnym oświadczeniu zapowiedzieli, że wybory nie odbędą się 10 maja, ale w późniejszym terminie drogą korespondencyjną. Twierdzili też, że Porozumienie przygotuje nowelizację ustawy ws. głosowania korespondencyjnego w tegorocznych wyborach prezydenckich.

REKLAMA

W niedzielę PKW podjęła jednak uchwałę, w której stwierdziła, że w wyborach 10 maja brak było możliwości głosowania na kandydatów. Jest to równoznaczne w skutkach z brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów, zatem marszałek Sejmu ma 14 dni od publikacji uchwały PKW w Dzienniku Ustaw na ponowne zarządzenie wyborów.

W poniedziałek klub PiS złożył w Sejmie projekt ustawy dot. przeprowadzenia wyborów. Zakłada on m.in., że w wyborach prezydenckich 2020 r. głosowanie będzie odbywać się w lokalach wyborczych. Będzie też możliwość głosowania korespondencyjnego. Uchyla się w nim ustawę mówiącą, że w tegorocznych wyborach głosowanie ma być wyłącznie korespondencyjne.

Ostra krytyka Gowina

Nieoficjalnie jednak mówi się, że podczas posiedzenia prezydium Porozumienia posypała się ostra krytyka wobec działań Jarosława Gowina.

Daliśmy sobie czas na to, żeby każdy zastanowił się, czy chce dalej brać udział w pracach Porozumienia, czy jednak woli spróbować swoich sił w innym ugrupowaniu – powiedział PAP jeden z polityków Porozumienia.

Inny z działacz ugrupowania relacjonował, że podczas poniedziałkowego spotkania większość jego uczestników opowiedziała się za tym, by nie rozpatrywać wniosku o wykluczeniu z szeregów partii wiceministra aktywów państwowych Zbigniewa Gryglasa. Polityk w ostatnich dniach publicznie krytykował postawę Gowina w kwestii wyborów prezydenckich.

Mimo publicznych zapowiedzi, że taki wniosek będzie rozpatrywany, ostatecznie do tego nie doszło – powiedział uczestnik spotkania władz Porozumienia.

Kolejny z polityków partii w rozmowie z PAP dodał, że w trakcie spotkania na lidera Porozumienia spadła fala krytyki.

Podczas spotkania była bardzo mocna krytyka działań Jarosława Gowina w ostatnich tygodniach. Padło wiele męskich słów, ale umówiliśmy się, że na zewnątrz nie będziemy o tym mówić – zaznaczył polityk.

Źródła: PAP/nczas.com

REKLAMA