Zidentyfikowano ciało wyłowione ze słoweńskiej rzeki Socza. To student z Polski

Rzeka Socza w Słowenii, z której wyłowiono ciało Polaka. Zdjęcie: Wikipedia
Rzeka Socza w Słowenii, z której wyłowiono ciało Polaka. Zdjęcie: Wikipedia
REKLAMA

Policja w słoweńskim mieście Nowa Gorica potwierdziła we wtorek po południu, że zwłoki wyłowione z rzeki Socza na północnym zachodzie kraju, to ciało zaginionego w niedzielę polskiego studenta. Wcześniej służby wyrażały jedynie przypuszczenie, że jest to zmarły Polak.

Policja przekazała, że ciało zostało znalezione niedaleko wsi Socza, gdzie w niedzielę zaginął 23-letni student przebywający w Słowenii na wymianie.

Zwłoki zostały wyłowione przez policję i straż pożarną 100 metrów od miejsca wypadku. Następnie służbom udało się potwierdzić tożsamość zmarłego mężczyzny.

REKLAMA

Polak wraz z czwórką przyjaciół przebywał niedaleko popularnego wśród turystów Wielkiego Wąwozu Soczy – 750-metrowego odcinka rzeki, która jest tam bardzo wąska i kręta, a ściany okalającego ją wąwozu wysokie – relacjonuje agencja STA.

Grupa szła wzdłuż szczytu wąwozu, Polak opuścił jednak ścieżkę, podszedł do krawędzi, stracił równowagę i wpadł do rzeki. Udało mu się przepłynąć około 10 metrów, po czym jego towarzysze stracili go z oczu.

PAP

REKLAMA