Otworzą granice na wakacje? Gdzie będzie można pojechać? Polska może stworzyć korytarze turystyczne z wybranymi krajami

Cypr wpuści turystów bez cetryfikatu szczepień oraz testów na koronawirusa.
Wakacje nad morzem - zdj. ilustracyjne. Foto: Pixabay
REKLAMA

Wakacje zbliżają się dużymi krokami, a rząd wciąż nie zdecydował się na otwarcie granic. To napawa niepokojem tych, którzy już wcześniej ułożyli sobie jakieś wstępne plany. Okazuje się jednak, że zagraniczne wyjazdy prawdopodobnie będą mogły się odbyć, choć w ramach pewnych reguł.

Komisja Europejska przedstawiła w środę wytyczne dotyczące otwierania turystyki i transportu w czasie pandemii koronawirusa. To bardziej wskazówki niż obowiązkowe przepisy, bo, w zależności od państwa, sytuacja w Europie jest bardzo zróżnicowana.

Mimo to Bruksela ma nadzieję, że stopniowo wszystkie państwa UE będą otwierały granice. Komisja zaleca zdejmowanie obostrzeń w momencie, w którym tendencja zachorowań jest wyraźnie spadkowa.

REKLAMA

Państwa chcące luzować obostrzenia muszą być również gotowe na nawrót epidemii. M.in. rząd musi stworzyć mechanizmy do izolowania zakażonych turystów etc.

– Jesteśmy w fazie zero, teraz część państw będzie mogła przejść do fazy 1 – powiedziała Ylva Johansson, komisarz ds. wewnętrznych.

Rzeczona faza 1 to otwieranie granicy i infrastruktury turystycznej. Wiele państw UE wypracowało już pewien mechanizm – bańki turystyczne. Są to porozumienia państw o zbliżonej sytuacji epidemiologicznej odnośnie do swobodnego przepływu osób.

O tego typu rozwiązaniach rozmawiają m.in. Chorwacja z Niemcami, Czechami i Austrią, a także Grecja z paroma krajami. Do podobnego konglomeratu chce zaprosić Polskę premier Litwy. Miał już nawet odbyć w tym kierunku wstępną rozmowę z Mateuszem Morawieckim.

UE pochwala tego typu rozwiązania, jednak narzuca pewien rygor. Np. jeśli Polska otworzy granicę z Niemcami, to musi wpuszczać nie tylko Niemców, ale każdego obywatelu UE, który z Niemiec chce dostać się do Polski.

Możliwe, że Polska zawiąże do wakacji więcej podobnych połączeń – również w atrakcyjniejszych turystycznie kierunkach. Na ten moment jednak się o tym nie mówi.

Źródło: Rzeczpospolita

REKLAMA