„Niebieski Wieloryb” powraca. Ukrainiec nakłaniał dzieci do samookaleczeń i samobójstw

Haker/fot. ilustracyjne. fot. Flickr: Patrick Foto, samookaleczeń
Fot. ilustracyjne./Fot. Flickr: Patrick Foto
REKLAMA

Poznańscy policjanci z Wydziału Walki z Cyberprzestępczością, we współpracy z Biurem Cyberprzestępczości KGP, zatrzymali Ukraińca. 24-letni mężczyzna miał nakłaniać dzieci do samookaleczeń i – niewykluczone – także do samobójstw.

Do zatrzymania doszło w czwartek w powiecie bełchatowskim. Policja i poznańska Prokuratura mają złożyć wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanego Ukraińca. 24-latek za pośrednictwem Internetu namawiał nieletnich do samookaleczeń, wciągając ich w niebezpieczną grę. Ostatnim jej etapem miało być samobójstwo. Służby przeszukały miejsce zamieszkania mężczyzny i zabezpieczyły dowody potwierdzające informacje zgromadzone przez śledczych.

Sprawa rozpoczęła się na przełomie marca i kwietnia 2020 roku. Polska Policja otrzymała informacje o makabrycznej grze, która doprowadza nieletnich uczestników do samobójstwa. Wszelkie dane wskazywały bowiem na to, że jej twórca – „Kurator” – przebywa w Polsce. Policja zebrała materiały, które stały się podstawą do wszczęcia śledztwa przez Prokuraturę Rejonową Poznań Wilda.

REKLAMA

Ukrainiec wzbudził zainteresowanie instytucji z Sankt Petersburga odpowiedzialnych za bezpieczeństwo nieletnich. 24-latek za pośrednictwem forów internetowych i grup dyskusyjnych nawiązywał kontakty z rosyjskojęzycznymi nastolatkami, proponując im przyłączenie się do gry przypominającej „Niebieskiego Wieloryba”. Na portalu społecznościowym „VK” założył w tym celu zamkniętą grupę „Beginnings57”.

Nieletni mieli wykonywać polecenia „Kuratora”. Na początkowych etapach gry były to z pozoru nieszkodliwe czynności, np. wysyłanie zdjęć wieloryba. Później jednak stawały się coraz bardziej niebezpieczne. Ukrainiec kazał bowiem dzieciom oglądać drastyczne, psychodeliczne filmy, czy wysyłać zdjęcia jak siedzą na parapecie w oknie wieżowca. Następne zadania zakładały już okaleczanie ciała. Ostatnim etapem miało być natomiast samobójstwo.

Z ustaleń policjantów wynikało, że nastolatki, które brały udział w tej grze, przebywały również na terenie Polski. Jedna z nieletnich mieszka pod Poznaniem, a druga na Dolnym Śląsku. Jedna jest z pochodzenia Ukrainką. Dziewczyna miała ślady wielu okaleczeń na całym ciele. Obecnie jest objęta opieką medyczną.

Policjanci z poznańskiego Wydziału Walki z Cyberprzestępczością zaplanowali zatrzymanie Ukraińca w porozumieniu z Prokuraturą Rejonową Poznań Wilda. W akcji udział wzięli też funkcjonariusze Biura do Walki z Cyberprzestępczością KGP.

24-latek usłyszy zarzut nakłaniania nieletnich do samookaleczania i popełnienia samobójstwa. Policja i Prokuratura mają się także ubiegać w poznańskim sądzie o tymczasowe aresztowanie Ukraińca.

Źródło: policja.gov.pl

REKLAMA