Szopka z nowym oświadczeniem majątkowym Szumowskiego. „Wypełniłem najładniej jak umiałem”

oświadczenie Szumowski
Łukasz Szumowski. / foto: PAP
REKLAMA

Wokół oświadczeń majątkowych ministra Łukasza Szumowskiego narosło wiele wątpliwości. Jego zasoby znacznie się skurczyły, gdy wszedł do rządu. Teraz postanowił spisać nowe, „bardziej czytelne” oświadczenie w obecności „Super Expressu”.

Moje poprzednie oświadczenie było podobno nieczytelne. Jestem dysgrafikiem. Generalnie bazgrzę, jak kura pazurem i zawsze kosztowało mnie to w szkole niższe oceny – tłumaczył się Szumowski.

Dlatego wypełniłem nowe oświadczenie najładniej jak umiałem – dodał.

REKLAMA

Nowe oświadczenie trochę różni się od dokumentu z listopada 2019 roku. Wynika z niego, że Szumowski posiada swoje uposażenie, 34 tys. 428 zł oszczędności (poprzednio miał zaledwie 1134 zł), kredyt frankowy na ponad 500 tys. franków, dwie Toyoty, Mercedesa, zegarki, pióro Lecha i Marii Kaczyńskich. Minister posiada także bogaty księgozbiór, ok. 500 woluminów, oraz 15 obrazów o łącznej wartości ok. 50 tys. oraz stół kuchenny warty ponad 10 tys. zł. Do tego dochodzą trzy działki o powierzchni 0,12 ha, 1299 m2 i 1292 m2.

Wniosek do CBA

Kontroli oświadczeń majątkowych Szumowskiego domaga się m.in. Koalicja Obywatelska.

Człowiek, który nic nie ma mimo tego, że jego żona ma udziały w spółce, która jest wyceniana na 40 milionów. Człowiek, który nic nie ma mimo tego, że jego żona ma udziały w spółce, która dostała dofinansowanie z NCBiR (Narodowego Centrum Badań i Rozwoju – red.) w wysokości najpierw 74, potem kolejnych 20 milionów złotych – mówiła Katarzyna Lubnauer, zapowiadając złożenie wniosku do CBA.

Ma to związek z poniedziałkową publikacją „Gazety Wyborczej”, która pisała, że zanim Szumowski zasiadł w rządowych ławach, był udziałowcem dwóch z wielu spółek założonych przez jego brata, Marcina Szumowskiego. Chodzi o firmy Vestera i Szumowski Investments, w których udziałów miał się pozbyć kilka miesięcy po tym, jak w czerwcu 2017 roku został wiceministrem nauki. Przejąć je miała jego żona, Anna.

Najwięcej warte miały być udziały w spółce Vestera – ponad 4 miliony 390 tys. zł. „W oświadczeniach majątkowych ministra nie ma jednak śladu pieniędzy ze zbycia udziałów w spółkach, a tylko z tytułu zbycia udziałów w spółce Vestera. Łukasz Szumowski powinien dysponować majątkiem znacznie większym niż 1134 złotych” – podkreśliła „GW”.

„Fakt” donosił z kolei, że spółka Szumowski Investments jest jednym z udziałowców OncoArendi Therapeutics. W latach 2017-2020 spółka brata ministra miała otrzymać co najmniej 74 mln zł z dotacji i grantów z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że NCBiR podlega resortowi nauki. Łukasz Szumowski był w nim wiceministrem od końca 2016 roku do początku 2018 roku. Jego brat w tym czasie był natomiast prezesem OncoArendi Therapeutics.

Źródła: GW/Fakt/se.pl/nczas.com

REKLAMA