Francja krytykuje Unię za działania w sprawie koronawirusa. „UE nic nie zrobiła”

Premier Francji Édouard Philippe twierdzi, że Unia nie zrobiła nic w sprawie pandemii koronawirusa. Zdjęcie: EPA/THOMAS COEX / POOL MAXPPP OUT Dostawca: PAP/EPA.
Premier Francji Édouard Philippe twierdzi, że Unia nie zrobiła nic w sprawie pandemii koronawirusa. Zdjęcie: EPA/THOMAS COEX / POOL MAXPPP OUT Dostawca: PAP/EPA.
REKLAMA

Premier Francji Edouard Philippe powiedział w środę w Senacie, że UE nie stanęła na wysokości zadania w sprawie kryzysu związanego z koronawirusem. Nazwał plan wsparcia gospodarki UE 500 mld euro ambitnym, a francusko-niemiecką współpracę – niezbędną dla UE.

– Czy UE stanęła na wysokości zadania w związku z tym kryzysem? Nie sądzę (…). UE nic nie zrobiła – ocenił Philippe podczas wysłuchania w Senacie.

Wyraził zadowolenie z francusko-niemieckiej inicjatywy dotyczącej wsparcia europejskiej gospodarki funduszem odrodzenia wartym 500 mld euro. Nazwał ten pomysł „bardzo ambitnym planem umożliwiający sfinansowanie ożywienia gospodarczego”.

REKLAMA

Plan wsparcia europejskich gospodarek został zaproponowany w poniedziałek przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona i kanclerz Niemiec Angelę Merkel podczas ich wspólnej wideokonferencji.

– Bardzo często, kiedy dochodzi do europejskiego kryzysu, Francja i Niemcy są w stanie dogadać się i doprowadzić do znalezienia rozwiązania – podkreślił Philippe, dodając, że nie wyklucza, iż Niemcy się zmobilizowały, ponieważ zrobiła to Francja.

Według premiera Niemcy „zobaczyły, że Francja, zabierając się za reformy strukturalne, o których czasami wspominano, ale których nie przeprowadzano, faktycznie chce poważnie przygotować przyszłość (Unii)”.

Philippe podsumował swoją wypowiedź uwagą, że francusko-niemiecki tandem „jest niezbędny do ponownego uruchomienia Europy”.

Minister gospodarki i finansów Francji Bruno Le Maire nazwał we wtorek porozumienie między Francją a Niemcami w sprawie europejskiego funduszu stymulacyjnego „historycznym przełomem”.

Zdaniem Le Maire’a fundusz ten wesprze kraje najbardziej dotknięte kryzysem Covid-19, a tym samym pozwoli pogłębiania się różnic gospodarczych między państwami członkowskimi UE.

Francuska prasa dobrze przyjęła wspólne wystąpienie prezydenta Macrona i kanclerz Merkel. Dziennik „Le Figaro” zauważa w środę, że „500 mld euro, to z pewnością daleko od 1-1,5 bln, na które liczył Paryż, ale to i tak więcej niż amerykański plan Marshalla z okresu powojennego”.

„Akceptując wspólny dług i rozdzielając zasoby zgodnie z indywidualnymi potrzebami, kanclerz rozbija tabu zakorzenione w niemieckiej koncepcji Europy” – dodaje „Le Figaro”.

REKLAMA