Kazik w wywiadzie zdradza, jak zagłosuje. „Nie pójdę na wojnę z PiS. Obie strony powinny się opamiętać”

Kazik. Foto: YouTube/nie będzie audytu
Kazik. Foto: YouTube
REKLAMA

„Ja bardzo, bardzo dziękuję za poparcie i muzykom, i dziennikarzom, i politykom, natomiast szczerze mówiąc takiego poparcia nie potrzebuję” – stwierdził Kazik Staszewski w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.

Przypomnijmy, że nowy kawałek Kazika trafił na szczyt listy przebojów Radiowej Trójki. Utwór „Twój ból jest lepszy niż mój” nie spodobał się jednak cenzorom, którzy usunęli zestawienie ze strony radia.

W związku z tą sprawą z radia zaczęli zwalniać się długoletni pracownicy. Inni artyści natomiast – w geście solidarności – zapewniali, że wycofają swoje piosenki z państwowej rozgłośni.

REKLAMA

Sam Kazik twierdzi, że „takiego poparcia nie potrzebuje” ponieważ „nie czuje się ofiarą”. Muzyk od lat nie zdradza się ze swoimi preferencjami politycznymi, pozostając w mocnym antysystemie. Swoje poglądy w niecenzuralny, acz bardzo wyrazisty, sposób wyraził w piosence pt. „Prosto”.

Redaktor Robert Mazurek zapytał muzyka jak zamierza zagłosować w nadchodzących wyborach prezydenckich.

– Losowo zagłosuję. Wszyscy oni się nie nadają – stwierdził Staszewski. Zaznaczył jednak, że wybierze kogoś z opozycji.

Poprzez szum jaki wywołała piosenka i próba jej zagłuszenia przez państwowe radio, Kazik wyrósł w ostatnim czasie na pewien symbol walki z PiS. Sam muzyk nie zamierza prowadzić jednak żadnej antyrządowej batalii.

– Nie pójdę na wojnę przeciwko PiS, ponieważ wojna jest złem samym w sobie. Natomiast mam nadzieję, że takie irracjonalne zachowania, które w jakiś sposób wywołałem, w końcu doprowadzą do opamiętania jedną i drugą stronę – powiedział.

Jak widać, choć Kazik sam kiedyś śpiewał, że „wszyscy artyści to prostytutki”, to póki co sam się jeszcze nie sprzedał.

Źródło: RMF FM

REKLAMA