W Lublinie rusza produkcja leku na COVID-19. Umowę z Kliniką Chorób Zakaźnych Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie podpisała Agencja Badań Medycznych. O sprawie poinformował senator Grzegorz Czelej.
– Lek z osocza ozdrowieńców ma produkować lubelski Biomed. Firma jest technologicznie przygotowana do produkcji leku – powiedział rzecznik Biomedu.
Pierwsza partia leku może być gotowa za 3 miesiące. Już od połowy kwietnia prof. Krzysztof Tomasiewicz z SPSK 1 prowadzi terapie zakażonych koronawirusem z użyciem osocza krwi ozdrowieńców. Rezultaty są obiecujące.
Produkcja leku na koronawirusa ma polegać na pozyskiwaniu przeciwciał – immunoglobuliny (IGG) – z osocza ozdrowieńców w takiej postaci, że preparat będzie mógł przyjąć każdy chory. Osocze będzie pobierane od osób, które przeszły COVID-19 z lekkimi objawami. Szacuje się, że liczba potencjalnych dawców w Polsce to około 100 tys. osób. Surowiec gromadzą Regionalne Centra Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.
– Centra Krwiodawstwa będą zbierać osocze od tych osób, które mają przeciwciała, także takich, które (zakażenie) przeszły łagodnie lub bezobjawowo – potwierdził Czelej.
Na potrzeby projektu potrzeba pozyskania osocza od ok. 230 osób. Taka ilość ma dać około 3 tys. dawek leku. Preparat przejdzie testy w Instytucie Hematologii i Transfuzji w Warszawie. Tam też zostanie przeprowadzona specjalistyczna walidacja osocza. Później nastąpią badania kliniczne w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie, w tamtejszej Klinice Chorób Zakaźnych. Placówka jest instytucją wiodącą w tym projekcie.
Szef kliniki, prof. Krzysztof Tomasiewicz, zapewnił, że wytworzony lek będzie wstępnie podawany kilkuset pacjentom z COVID-19. Testy mają potwierdzić skuteczność leku i bezpieczeństwo terapii. – Będziemy to robili wspólnie z kilkoma wiodącymi klinikami w Polsce i mamy nadzieję, że wyniki tych badań klinicznych doprowadzą do tego, że będziemy – w perspektywie kilku miesięcy, oby jak najszybciej – dysponować naprawdę cennym narzędziem w walce z COVID-19 – mówił.
Nad podobnym preparatem pracują też firmy japońskie i amerykańskie.
– Jako pierwsi na świecie mamy szanse opracować lek na bazie immunoglobulin swoistych i podać je jako pierwszym pacjentom w Lublinie – powiedział podczas konferencji prasowej w Lublinie Grzegorz Czelej.
Źródła: Radio Lublin/PAP
