Druga fala epidemii koronawirusa w Polsce? Minister Szumowski podał szczegóły

Łukasz Szumowski. Foto: Sejm RP
Łukasz Szumowski. Foto: Sejm RP
REKLAMA

Liczba zakażeń koronawirusem w Polsce rośnie. Winne temu są głównie ogniska zachorowań na Śląsku i w Wielkopolsce. Łukasz Szumowski ostrzega, że zbliża się „druga fala epidemii”.

Eksperci z Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób twierdzą, że szczyt zachorowań wciąż jest jeszcze przed nami. do tej tezy odniósł się minister zdrowia, Łukasz Szumowski.

– Poniekąd to racja. Nasze działania miały na celu wypłaszczenie krzywej, by nie było szczytu, w którym choruje 10 tys. osób w szpitalach, że brakuje respiratorów – mówił w wywiadzie dla portalu Interia.pl.

REKLAMA

Szef resortu zdrowia stwierdził jednak, że gdyby nie Śląsk, to pierwszy szczyt zachorowań mielibyśmy już za sobą. Według polityka musimy być jednak gotowi na drugi szczyt.

Drugiej fali zachorowań Szumowski spodziewa się na jesieni.

– Dojdą wtedy chorzy na grypę. Może dochodzić do „pomieszania”. Część z chorujących będzie miała grypę, a część COVID. I w ten sposób będzie dochodzić do wzajemnego zarażania się – uważa Szumowski.

Minister w wywiadzie cieszy się, że Polacy „oswoili się z epidemią”.

– Jesteśmy teraz lepiej przygotowani, dużo wiemy o tym wirusie. Wreszcie jest lek. Nawet jak będzie drugi szczyt, to mamy zarejestrowany lek, który łagodzi objawy. Są pierwsze doniesienia o szczepionce. To w ogóle inny świat w porównaniu do wiedzy, którą mieliśmy jeszcze niedawno – powiedział Łukasz Szumowski.

Źródło: Interia.pl

REKLAMA