
W ostatnich dniach mówiła o nim cała Polska. Kazik był gościem Roberta Mazurka w RMF FM. Lwia część rozmowy dotyczyła cenzury w radiowej Trójce, muzyk wypowiedział się jednak także na temat koronawirusa i związanych z nim obostrzeń.
Kazik zabrał głos na temat tzw. pandemii koronawirusa i związanych z nią obostrzeń. Prowadzący przypomniał, że pojawia się wiele sprzecznych głosów. – W środowisku lekarskim jest to powszechne – zauważył muzyk.
– Znam sporo lekarzy i wielu z nich twierdzi, że szczyt zachorowań jest dopiero przed nami. Poza tym pamiętajmy, że w Polsce „ciemna liczba chorych” jest jedna z najwyższych w Unii Europejskiej, bo się po prostu mało testów robi – dodawał.
Teoria Kazika nt. koronawirusa
Kazik stwierdził także, że ma swoją teorię na temat koronawirusa.
– Oni po prostu nie wiedzą. To jest zjawisko dziewicze zupełnie. Moim zdaniem ten wirus jest mało groźnym wirusem, który tylko wstrzelił się w taką sytuację, gdzie system babiloński może wykorzystać cały magazyn instrumentów kontroli człowieka. Ludzie ze strachu dają sobie odbierać ogromne połacie wolności – mówił Kazik. Podkreślił przy tym, że „może się grubo mylić”.
– Zachowuje daleko idące środki ostrożności. To jest tak jak z pożarem w fabryce trotylu. Niby wiadomo, że nie wybuchnie, ale lepiej się nie kręcić w pobliżu tego magazynu – dodawał.