
Posłowie Konfederacji naprawdę czują rapowe flow. Po hitowych kawałkach Janusza Korwina-Mikkego, Sławomira Mentzena i Artura Dziambora, przyszedł czas na wiceprezesa partii KORWiN – Konrada Berkowicza.
Kawałek Konrada Berkowicza rozpoczyna się od pierwszych wersów wiersza Czesława Miłosza. „Zaglądali do kufrów, zaglądali do waliz, nie zajrzeli do d***, tam miałem socjalizm”.
W tym miejscu jednak kończy się poezja i zaczyna się mięsisty rapowy diss. Teledysk w stylu Beastie Boys lub wczesnego Eminema i wykon niczym MF DOOM? Aż trudno uwierzyć, że za mikrofonem jest polityk, a nie zawodowy raper.
Już nie możemy doczekać się reakcji Partii Razem na, powtórzone po Januszu Korwinie-Mikkem, wersy o liściach i socjalistach.
Za samą akcję warto pochwalić organizatora. Raper o pseudonimie Solar udowodnił, że pogląd głoszony przez wolnościową prawicę od lat jest słuszny.
Nawet jeśli po prywatyzacji służby zdrowia, co uczyni ją o wiele tańszą niż jest obecnie, kogoś nie będzie stać na leczenie, to pozostaną akcje charytatywne. Jak widać Polacy pomagają bardzo chętnie, a zapewne łożyli by dużo więcej, gdyby byli bogatsi o to co rząd zabiera im w podatkach.
Akcja #hot16challenge2 pokazuje jak silne może być ludzkie działanie przy nieudolności rządu. W końcu rapujący ratują upadającą służbę zdrowia w Polsce.