Pani Teresa ma 103 lata i pokonała koronawirusa! Co pomogło jej zwyciężyć z chorobą?

103-letnia Teresa Wójcik pokonała koronawirusa.
103-letnia Teresa Wójcik pokonała koronawirusa. (Zdj. SPZOZ Kędzierzyn-Koźle)
REKLAMA

Ma 103 lata i pokonała koronawirusa! O pani Teresie z Wędryni w woj. opolskim jest głośno w całej Polsce. Mimo sędziwego wieku udało jej się wygrać walkę z Covid-19. Teraz „Fakt” podał tajemnicę siły seniorki.

103-letnia pani Teresa Wójcik mieszka w Domu Spokojnej Starości w Kościeliskach. Kobieta 20 kwietnia usłyszała diagnozę, która przeraziłaby większość Polaków. Staruszka zainfekowała się koronawirusem. Objawy były typowe dla tej choroby – gorączka, duszności i kaszel. Mimo bardzo słusznego wieku przebieg był dość łagodny. W najgorszym punkcie zmagań z Covid-19 jej stan był średni.

„Kiedy czwarty test na koronawirusa dał negatywny wynik, wnuczka pani Teresy – Małgorzata Kott odetchnęła z ulgą, w końcu mogła odwiedzić ukochaną babcię w szpitalu. Jak mówi 'Faktowi’ pani Teresa, udało jej się pokonać koronawirusa dzięki temu, że Bóg dał jej do tego siłę” – czytamy na Fakt.pl.

REKLAMA

Seniorka mimo diagnozy, która nawet dla dużo młodszych od niej osób może oznaczać wyrok, niczym się nie przejęła i myślała tylko o powrocie do dawnego życia. – Niecierpliwiła się, bo była trzy tygodnie zamknięta w odosobnieniu – relacjonuje „Faktowi” dyr. ds. med. w kędzierzyńskim szpitalu, Jacek Mazur.

– Taka starsza osoba nie używa telefonu, komputera czy tabletu, więc było jej ciężej. Dzień przed wypisem wyczerpały się jej do tego baterie w aparacie słuchowym, więc trudno było się porozumieć. Na pewno nie była zachwycona z całej tej sytuacji, ale znosiła ją bardzo dzielnie – dodał.

Humor kluczem do zwycięstwa

Pani Teresa znana jest z poczucia humoru. Kiedy usłyszała, że przez wzgląd na wiek, po pokonaniu koronawirusa trafi do księgi rekordów Guinessa, odparła, że nie chce do żadnej księgi tylko do domu.

Dr Mazur powiedział też, że pani Teresa ma cięty język, a jej towarzystwo pozwalało raźniej znosić ten czas ludziom z jej otoczenia. – Wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że udało nam się ją wyleczyć. Dobrze, że trafi w dobrym zdrowiu do domu. Jesteśmy dumni z tego, że jej pomogliśmy i podołaliśmy zadaniu – podsumował doktor.

Dumy nie kryje też dyrektor szpitala w Kędzierzynie Koźlu Jarosław Kończyło. – Czujemy dużą radość że mogliśmy pomóc pacjentce. Mimo trudnych warunków robiliśmy co mogliśmy żeby podtrzymać ją na duchu, a jej organizm znakomicie poradził sobie z chorobą – powiedział. To nie jedyny taki przypadek w Polsce. Wcześniej informowaliśmy też o wyzdrowieniu 100-letniego mężczyzny.

REKLAMA