Szef Naczelnej Rady Adwokackiej o zatrzymaniach na strajku przedsiębiorców. „To jest państwo opresyjne”

Jacek Trela. / foto: YouTube
REKLAMA

Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Jacek Trela był gościem programu „Newsroom” w telewizji Wirtualnej Polski, gdzie mówił o tym, że mamy obecnie do czynienia z państwem opresyjnym. Jego zdaniem ustawa anty-covidowa wykorzystywana jest do rozszerzania uprawnień władzy.

O tym, że wprowadzono w Polsce specjalną ustawę, która de facto była nowelizacją kilkudziesięciu innych ustaw, mało kto pamięta. Dziś sprawę przykrywają kolejne aktualizacje tarczy, ale to właśnie tamta ustawa nadała władzy specjalne uprawnienia w stanie nadzwyczajnym, zdaniem niektórych prawników niezgodne z Konstytucją.

Zatrzymania na strajku przedsiębiorców

Jacek Trela był pytany między innymi o to, czy osoby zatrzymane podczas strajku przedsiębiorców zgłaszają się do adwokatów zrzeszony w NRA. – Zgłaszają się, a poza tym my zorganizowaliśmy współdziałanie z osobami protestującymi, są przygotowane wzory odwołań – powiedział szef NRA.

REKLAMA

Trela podkreślił, że do Rady Adwokackiej zgłasza się wiele osób, między innymi zatrzymanych 16 maja. – One mają głównie problem z karami administracyjnymi, a niektóre osoby mają problem – tak jak pan Tanajno – z rzekomym użyciem siły wobec funkcjonariuszy policji – wyliczał.

16 maja, wtedy kiedy to zgromadzenie odbywało się na Placu Zamkowym, to już obowiązywało nowe rozporządzenie Rady Ministrów, które uchylało poprzednie rozporządzenie i zgromadzenia nie były już zabronione – dodał Jacek Trela.

Państwo opresyjne

Prezes Naczelnej Rady Administracyjnej był pytany także o to, jak osoby które zostały zatrzymane czy też ukarane karą administracyjną mogą dochodzić swoich praw.

W najgorszej sytuacji są osoby, które zostały ukarane karami administracyjnymi za to, że nie zachowały wymagane dystansu określanego przez rozporządzenie. To są drakońskie kary, to może być do 30 tysięcy i co gorsze te kary są orzekane jako natychmiast wykonalne. Nawet złożenie odwołania nie powoduje wstrzymania wykonalności – dodaje Trela.

Na koniec szef NRA podkreślił, że stworzone na potrzeby koronawirusa prawo wykorzystywane jest przeciwko tym, którym się obecna władza nie podoba. – To jest państwo opresyjne – zakończył.

REKLAMA