Paweł Tanajno wyznaje: Policjanci potępiali ministra Kamińskiego

Kandydat na prezydenta Paweł Tanajno na proteście przedsiębiorców. Zdjęcie: PAP/Radek Pietruszka
Kandydat na prezydenta Paweł Tanajno na proteście przedsiębiorców. Zdjęcie: PAP/Radek Pietruszka
REKLAMA

Paweł Tanajno był gościem Radia Zet. Głównym tematem rozmowy na antenie były protesty przedsiębiorców i zatrzymanie kandydata na prezydenta.

– Policjanci wyrażali powszechne niezadowolenie z wciągnięcia munduru policjanta w obrzydliwą grę pisowskiego reżimu – skomentował wysłanie policyjnych oddziałów na warszawski protest Paweł Tanajno.

Podczas ostatniego protestu zatrzymano wiele osób. Wśród nich znajdywał się również Tanajno. Polityk skomentował całą sprawą w wywiadzie.

REKLAMA

– Sąd uznał, że to jest tak naciągane, tak ustawiane, są niezgodne zeznania 4 policjantów z materiałem filmowym, że zwrócił to do prokuratury. Dał im szansę, żeby się nie ośmieszyli totalnie – powiedział w Radiu Zet.

Tanajno twierdzi również, że żaden z funkcjonariuszy nie skrytykował go wprost. Wszyscy narzekali raczej na ministra Kamińskiego.

Tanajno jak Kukiz lub Palikot

Polityk zapowiedział na antenie radia, że nie zamierza zakładać partii. – Jeżeli powstania jakaś organizacja polityczna na bazie tego ruchu społecznego, będzie oparta o wolę ludzi, będzie bezpośrednia a ja mogę tam twarzować. Ale na pewno nie będzie to partia – mówił.

Podobne zapewnienia czynili jednak tacy politycy jak Janusz Palikot czy Paweł Kukiz. Ostatecznie jednak każdy z nich stworzył partię (Paweł Kukiz właśnie się do tego przymierza).

Źródło: Radio Zet

REKLAMA