
Tragiczna historia wydarzyła się w Dominikanie. Rodzice uwierzyli, że krew żółwia uchroni ich przed koronawirusem. 5-miesięczne niemowlę zmarło.
Dorośli uwierzyli miejscowemu szamanowi, że krew żółwia ochroni zapewni im odporność przed wirusem SARS-CoV-2. Wszyscy wypili miksturę.
Niestety, spożycie krwi żółwia okazało się tragiczne w skutkach. 5-miesięczna dziewczynka zmarła. Jej 7-letnia siostra oraz rodzice trafili do szpitala. Ich stan jest poważny, ale niezagrażający utraty życiu.
Jak pisze „Daily Mail”, to nie pierwsza taka tragedia w rodzinie. W 2012 roku krewni udali się do innego szamana, który miał wyleczyć dzieci z tajemniczej choroby.
Samozwańczy lekarz uznał, że czwórka dzieci jest opętana. Zalecił, by je bić. Rzekomo tylko w ten sposób można było wypędzić z ich ciał diabła. Za zgodą matki bił razem z bratem tak mocno, że czwórka dzieci zmarła.
The potion was recommended to them by a Haitian witch doctor, according to reports in the Dominican Republic. Her family are all in hospital. This is what happens when people rely on superstition and animal based medicine. 😔https://t.co/lPD11330lS
— Xpose Trophy Hunting (@XposeTrophyHunt) May 27, 2020