UOKiK bierze się za polską youtuberkę. Czy Jessica Mercedes i jej firma oszukiwały klientki?

Foto: Facebook Jessica Mercedes
REKLAMA

UOKiK zabrał się za firmę Veclaim Jessici Mercedes. Polska youtuberka sprzedawała drugie ubrania, które w rzeczywistości były tanimi ciuchami innego producenta.

Burza wokół youtuberki Jessiki Mercedes i jej biznesu trwa w najlepsze. Skandal jest na tyle duży, że za gwiazdkę YouTube zabrał się Urząd Ochrony Konkurencji i Klientów.

Przypomnijmy: firma odzieżowa Jessiki Mercedes – Veclaim miała sprzedawać wysokiej jakości modną odzież, wytwarzaną w Polsce. Szybko okazało się, że ów droga i modna odzież to tanie ciuchy innych marek z doszytymi metkami.

REKLAMA

Np. T-shirty wyceniane na ponad 200 złotych okazały się koszulkami innej firmy – Fruit Of The Loom. Sama Mercedes ze łzami w oczach tłumaczyła się z przekrętu.

To jednak nie wystarczyło. UOKiK zbiera informacje o tym, w jaki sposób przedsiębiorstwo dokonywało nieuczciwych praktyk.

– Analizujemy obecnie sytuację, aby określić skalę i zakres nieprawidłowości po stronie przedsiębiorcy, a także zweryfikować kwestię wprowadzania konsumentów w błąd – powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny portalowi Bizblog.pl.

Po zebraniu informacji urząd zdecyduje, czy skieruje sprawę do sądu. Na pewno youtuberkę czekać może wysoka grzywna i obowiązek przyjmowania zwrotów ubrań.

Kara finansowa może sięgnąć do 10 proc. rocznych obrotów.

– Dalsze działania Urzędu uzależnione zatem będą od zebranego materiału. Każda osoba, która poczuła się wprowadzona w błąd, ma prawo złożenia reklamacji z tytułu rękojmi, w tym żądania zwrotu pieniędzy ze względu na wadę istotną produktu – poinformował prezes UOKiK.

Co na to wszystko sama youtuberka?

– Moją ambicją jest, by wszystkie kluczowe procesy związane z tworzeniem marki toczyły się w Polsce. To tu wymyślamy, zdobimy, tworzymy kampanie. Tu płacimy podatki. W ostatnich miesiącach zdecydowaliśmy się wprowadzić do marki linię Basic. I przy okazji, faktycznie, na niewielkiej części kolekcji przetestować nowy model współpracy, jakim jest zakupienie do tworzenia naszych finalnych ubrań półproduktów od zagranicznego partnera – tłumaczyła się Jessica Mercedes.

Niemniej, gdy zaczęły spływać wiadomości od klientów proszących markę o komentarz, firma wyłączyła możliwość komentowania postów na swoim Instagramie. Natomiast ze strony internetowej usunęła informacje: „wszystkie nasze produkty są uszyte w Polsce”.

Źródło: Bizblog.pl

REKLAMA