
Ameryka to już stan umysłu. W całym kraju zamieszki, rozruchy rasistowsko-lewackie, napady, rabunki, podpalenia, a oni oficjalnie celebrują „miesiąc dumy LGBTcośtam”.
Już rano ambasada USA w Warszawie poinformowała ciemny lud nad Wisłą, jak ważny miesiąc właśnie się rozpoczął.
„Czerwiec to Miesiąc Dumy LGBTQI+. podczas którego celebrujemy osiągnięcia środowiska LGBTQI+. Solidaryzujemy się ze osobami LGBTQI+ na całym świecie, których podstawowe prawa wciąż nie są przestrzegane”- napisano na oficjalnym profilu twitterowym ambasady.
Czerwiec to Miesiąc Dumy LGBTQI+. podczas którego celebrujemy osiągnięcia środowiska LGBTQI+. Solidaryzujemy się ze osobami LGBTQI+ na całym świecie, których podstawowe prawa wciąż nie są przestrzegane. pic.twitter.com/Pcn5PdjT3Z
— US Embassy Warsaw (@USEmbassyWarsaw) June 1, 2020
Niestety nie przekazali jakie to są osiągnięcia środowisk eldżibiti-cośtam mają na koncie, ale zapewne niedługo się dowiemy, że pierwszy eldżibit wynalazł koło, bo biegał za drugim w kółko…
Tymczasem w USA trwają zamieszki, w których tolerancyjni czarnoskórzy oraz skrajni lewacy, także promujący eldżibiti, wprowadzają swój kraj na nowe poziomy akceptacji dla odmienności i mniejszości podpalając i rabując co się da.
Wydawaj się, że FBI (Federalne Biuro Śledcze) powinno mieć ręce pełne roboty i łapać tych bandytów. Ale FBI też ma ważniejsze obowiązki… Tak, tak, muszą celebrować miesiąc dumy eldżibiti.
At the FBI, we know that diversity makes us stronger. During #PrideMonth, the FBI celebrates the contributions that our #LGBT colleagues have made to our country and our mission. pic.twitter.com/SqLY732mpa
— FBI (@FBI) June 1, 2020
Takie czasy. Hulaj dusza, piekła nie ma. Tolerancjonizm.