Zła atmosfera w rządzie? Polityk z PiS o Gowinie: współpraca z nim kosztowała i nadal kosztuje dużo nerwów

Szumowski, Gowin i Morawiecki.
Jarosław Gowin . (Fot. PAP)
REKLAMA

Druga kadencja rządów PiS wyraźnie pokazuje, że koalicja rządząca jest coraz mniej zgodna. Największe problemy Jarosławowi Kaczyńskiemu sprawia Jarosław Gowin i jego Porozumienie. Na temat tej trudnej współpracy w Radiu Zet mówił Marek Pęk.

W pierwszej kadencji rządów PiS Jarosław Gowin był wyśmiewany przez opinię publiczną. Szef Porozumienia „głosował ale się nie cieszył’, przez co doczekał się wielu przytyków dotyczących posiadania lub nieposiadania kręgosłupa.

W drugiej kadencji Gowin stara się wybijać na niezależność. Nie odnosi jakichś spektakularnych sukcesów, ale sprawił przynajmniej, że ludzie dowiedzieli się o istnieniu Porozumienia.

REKLAMA

Największe kłopoty zaczął sprawiać przed wyborami prezydenckimi. Ich przesunięcie z 10 maja na niewiadomy termin jest po części jego zasługą.

Politycy PiS są już powoli zmęczeni jego postawą i coraz częściej mówią o tym wprost. Kwestię tę poruszył również wicemarszałek Senatu, Marek Pęk.

– Na ostatnim etapie związanym z prawem wyborczym, sporo nerwów kosztowała nas współpraca z nim. I pewnie nadal będzie nas kosztowała sporo nerwów – mówił Marek Pęk w internetowej części programu „Gość Radia Zet”, pytany o Jarosława Gowina.

– Ufam, że ten polityk wzniesie się ponad swoje ambicje polityczne, które niewątpliwie ma ogromne. Chciałby być politykiem samodzielnym, chyba przywódcą bardzo silnej partii. Ale na razie prosperita jego środowiska zależy od PiS – podkreślił.

Pęk w wywiadzie zgasił ambicje Gowina stwierdzając, że jeśli ten myśli o Porozumieniu jako o niezależnym bycie, to „nie myśli racjonalnie”.

Źródło: Radio Zet

REKLAMA