
W Pensylwanii aresztowano 61-letnią kobietę, która przez 16 lat trzymała w zamrażarce zwłoki swej babci. Kobieta przez cały ten czas pobierała jej emeryturę.
Glenory Delahay zmarła w 2004 roku w wieku 97 lat. Gdyby żyła dziś miałaby 113 lat. Jako żywa figurowała do tej pory w systemie emerytalnym, więc wypłacano jej emeryturę. A właściwie to jej wnuczce Cynthi Black, która pobierała ją w imieniu babci. Sama babcia leżała zaś martwa w zamrażarce, gdzie schował ja wnuczka oszustka. I tak przez 16 lat.
Babci pewnie dalej wypłacano by emeryturę, może i do 120 roku życia, może nawet odzyskałaby kamienicę w Warszawie, gdyby nie to, że wnuczka postanowiła sprzedać dom.
Pojawiły się w nim więc dwie klientki, które w czasie oglądania domu zajrzały do zamrażarki i tam odkryły makabryczne znalezisko – szczątki babci. Zawiadomiły więc policję, a tak aresztowała wnusię.
Przez 16 lat Cynthia Black miała wyłudzić z systemu opieki blisko 190 tysięcy dolarów. Teraz czeka ją proces o zbezczeszczenie zwłok i oszustwa.