Minister Łukasz Szumowski: Będziemy mieli nową normalność. W Polsce na pewno

Były Minister Zdrowia Łukasz Szumowski. Foto: PAP
Były Minister Zdrowia Łukasz Szumowski. Foto: PAP
REKLAMA

W wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” minister zdrowia Łukasz Szumowski zapowiada, że nie wrócimy już do tego, co do tej pory określaliśmy normalnością. – Już dziś widać, że zmianie uległ pewien standard zachowań – cieszy się szef resortu.

Obszerny wywiad, którego minister zdrowia Łukasz Szumowski udzielił „Dziennikowi Gazecie Prawnej” przynosi wiele niepokojących stwierdzeń z jego strony. Nie zabrakło też wątków humorystycznych, jak kolejna zmiana wersji wydarzeń ze strony zmęczonego ministra.

Nowa normalność

Minister zdrowia Łukasz Szumowski zapowiedział, że musimy przygotować się na nową normalność, a świat jaki do tej pory znaliśmy już nie wróci. Co miał na myśli możemy się tylko obawiać, patrząc na działalność rządu w dobie pseudopandemii nie wróży to nic dobrego.

REKLAMA

Patrząc na opinie ekspertów z bardzo różnych dziedzin i obserwując rzeczywistość, myślę, że nie wrócimy do normalności, takiej jaką znamy i definiujemy w oparciu o nasze wcześniejsze doświadczenia – zapowiedział minister zdrowia.

Będziemy mieli nową normalność – dodawał. W kontekście szkolnictwa powiedział: Myślę, że epidemia zmieni obraz edukacji w Europie i na świecie, w Polsce na pewno. Dlaczego w Polsce „na pewno” skoro rząd utrzymuje, iż świetnie sobie radzi z pandemią nie zdradził.

Ministra denerwują ludzie bez maseczek

Doprawdy komiczne jest stwierdzenie ministra zdrowia, który jeszcze niedawno sam stwierdził, że maseczki nie nosi, iż denerwują go ludzie bez „kagańca plus” na twarzy.

Kilka razy zwracałem uwagę ludziom, i pytałem gdzie mają maseczki. Chodzi o to, by nakładać je na nos i na usta, a nie nosić w kieszeni, czy na szyi – żali się Szumowski. Minister ma jednak także powody do optymizmu z racji tego, że udało mu się skutecznie wytresować część Polaków.

Już dziś widać, że zmianie uległ pewien standard zachowań przy spotkaniach, choćby w gronie znajomych – mówi. – Zapewne u nas w odróżnieniu od Azji maseczki nie wejdą do powszechnego użytku na dłużej, ale niektórzy zapewne będą je nadal nosić – dodaje zmęczony minister.

REKLAMA