Więzień uciekł ze szpitala. Czekał na wynik badań na koronawirusa

W stołecznym szpitalu bródnowskim doszło do nietypowego zdarzenia. Foto: PAP
W stołecznym szpitalu bródnowskim doszło do nietypowego zdarzenia. Foto: PAP
REKLAMA

Więzień, który został przewieziony do Szpitala Bródnowskiego w Warszawie, gdzie zrobiono mu testy na obecność koronawirusa, zmylił strażników i uciekł. „Więzień natychmiast został zatrzymany przez policję” – wyjaśnił rzecznik prasowy dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Warszawie, por. Zbigniew Śpiewak.

Do zdarzenia doszło w środę około godziny 17. Osadzony przebywał na konsultacji medycznej w Szpitalu Bródnowskim. Był pod nadzorem funkcjonariuszy Służby Więziennej.

Mężczyzna podjął próbę ucieczki w momencie, gdy oczekiwał na wynik badania na obecność w organizmie koronawirusa. Zgodnie z wytycznymi każdy pacjent przyjmowany do szpitala musi przejść taki test.

REKLAMA

„Więzień został natychmiast zatrzymany przez policję. Mężczyzna odbywa karę m.in. za prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu” – przekazał por. Zbigniew Śpiewak.

Dodał, że Dyrektor Okręgowy Służby Więziennej w Warszawie wszczął czynności wyjaśniające oraz postępowania dyscyplinarne w tej sprawie.

RMF FM/PAP/Nczas

REKLAMA