Policja z nowymi zasadami używania Facebooka i Twittera. RPO twierdzi, że mogą naruszać wolność słowa

Cenzura
Cenzura/Polityczna poprawność/Obrazek ilustracyjny
REKLAMA

Policjanci dostali nowy regulamin korzystania z mediów społecznościowych. Czy czekają nas masowe blokady?

Policja wprowadziła nowy regulamin dla funkcjonariuszy. Określa on zasady używania mediów społecznościowych i reagowania na komentarze internautów.

Pełna nazwa dokumentu to „Regulamin dotyczący umieszczania treści na stronach, podstronach i portalach społecznościowych, będących w zarządzaniu Policji”. Wprowadzone zostały daleko idące ograniczenia, znacznie zmniejszające zakres wolności wypowiedzi.

REKLAMA

Mało tego – wprowadzono zakaz publikacji wpisów (komentarzy) o określonych treściach. Regulamin uwzględnia również szeroko zakrojoną moderację treści.

Jeden z punktów brzmi: „komentarze o tematyce niezwiązanej z treścią postu (tematu) mogą być usuwane, a ich autorzy mogą zostać zablokowani lub zabrania się prowadzenia polemiki zawierającej podtekst polityczny, religijny oraz upodobań seksualnych”.

Tymczasem interwencję w tej sprawie podjął Rzecznik Praw Obywatelskich. Jego zdaniem regulamin komentowania jest skonstruowany tak, że może naruszać konstytucyjne prawo do wolności słowa.

RPO uznał, że tak szeroki zakres ograniczeń budzi wątpliwości związane z konstytucyjnie gwarantowaną wolnością słowa oraz debatą publiczną. Rzecznik wskazał, że administratorzy profili w serwisach społecznościowych muszą dbać, by publikowane treści nie naruszały prawa, niemniej nie mogą ograniczać zakres wypowiedzi.

Natomiast Konstytucja RP w art. 54 stanowi, że:

1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.

2. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Ustawa może wprowadzić obowiązek uprzedniego uzyskania koncesji na prowadzenie stacji radiowej lub telewizyjnej.

Źródło: Bezprawnik

REKLAMA