
Wysokość kaucji za opuszczenie aresztu przez policjanta podejrzanego o spowodowanie śmierci George’a Floyda ustalono na 1 milion dolarów. Rozprawa Dereka Chauvina ma się rozpocząć 29 czerwca.
Chauvin przebywał w areszcie hrabstwa Hennepin. Wyrok już właściwie „zapadł” i ogłosiła go „ulica”, której presji uległa cała Ameryka i pół świata. Ustalenie 8 czerwca wysokości kaucji na milion dolarów to też ukłon pod adresem ulicy.
44-letni Derek Chauvin został przywieziony do sądu w pomarańczowym stroju więźnia. Na sali sądowej w Minneapolis stanął przed obliczem sędzi Jeannice Reding. Został oskarżony o morderstwo i uduszenie George’a Floyda.
Przesłuchanie było czysto proceduralne i zakończyło się wyznaczeniem wysokiej kaucji, jeśli oskarżony miałby zostać zwolniony warunkowo przed procesem. Jego prawnik Eric Nelson nie złożył sprzeciwu i wydaje się, że takiej kwoty policjant i tak nie byłby w stanie zebrać.
Prokurator Matthew Frank twierdził, że tragedia miała silny wpływ społeczny i Derek Chauvin mógłby zaryzykować ucieczką przed procesem wobec reakcją opinii publicznej. Rzeczywiście w tym procesie będzie bardzo trudno zachować obiektywizm i nie poddać się presji ulicy.
Strony uzgodniły, że spotkają się na kolejnej rozprawie w dniu 29 czerwca.
Protests have taken place across America and beyond after white police officer Derek Chauvin knelt … https://t.co/tA4155zcw5 via @Femail
— A Stranger dedicated to a Stranger (@Thinnktwit) June 9, 2020
Źródło: CBS/ Le Parisien