Federacje Sportowe już nie będą apolityczne. Dla poprawności politycznej zmieniają podpisy

Drużyna USA i gest Rapinoe w 2016 roku Fot. Twitter
Drużyna USA i gest Rapinoe w 2016 roku Fot. Twitter
REKLAMA

Klękanie dla oddania hołdu czarnoskóremu złodziejaszkowi Georgowi Floydowi, który stał się symbolem „rasizmu policyjnego”, będzie dozwolone na stadionach sportowych Stanów Zjednoczonych. Gdyby chodziło o modlitwę, pewnie posypałyby się kary.

„Antyrasistowski” gest klękania w czasie grania hymnu narodowego USA został zakazany przez Federację Amerykańskiej Piłki Nożnej. Stało się to po tym, jak zawodniczka kadry i znana lesbijka i feministka Megan Rapinoe zrobiła to przed meczem w 2016 roku.

Generalnie w całym światowym sporcie panuje trend zakazywania jakichkolwiek gestów politycznych. Z wyjątkiem…walki rasizmem i promocją ideologii LGTB, ale i tu panowała pewna dyskrecja.

REKLAMA

Teraz Federacja Futbolu Amerykańskiego (USSF) planuje usunąć przepis, który zabrania graczom klękania podczas hymnu narodowego. Dodatkowo narodowa drużyna kobiecej piłki nożnej ma otrzymać od związku przeprosiny.

Gest Megan Rapinoe miał być wyrazem solidarności z podobnym gestem Colina Kaepernicka, byłą już gwiazdą futbolu amerykańskiego, który grał wtedy w San Francisco 49ers. Zainicjował on ruch protestacyjny przeciwko przemocy policji przeciwko Czarnym. Teraz sprawa jest na topie po śmierci Floyda, więc i sportowe związki „korygują” szybko swoje przepisy.

Teraz klęczą już politycy, policjanci, sportowcy i tysiące lewackich durniów. Gesty takie widać było nawet w odległej Bundeslidze, czy na stadionie Liverpoolu. Jeśli chodzi o politykę prania mózgów nikt już nie wymaga od sportu apolityczności.

Źródło: Le Parisien

REKLAMA