Katastrofa włoskiej gastronomii. Po otwarciu lokali przychody niższe o 50 procent

Restauracja we Fregene. Po zakończeniu kwarantanny obroty włoskich lokali spadły o połowę. Zdjęcie: EPA/Emanuele Valeri Dostawca: PAP/EPA.
Restauracja we Fregene. Po zakończeniu kwarantanny obroty włoskich lokali spadły o połowę. Zdjęcie: EPA/Emanuele Valeri Dostawca: PAP/EPA.
REKLAMA

Trzy tygodnie po ponownym otwarciu barów i restauracji we Włoszech notują one ponad 50-procentowy spadek wpływów. Tylko co trzeci lokal zachował tę samą liczbę personelu. Takie dane przedstawiła w czwartek federacja branży gastronomicznej, Fipe.

Według ogłoszonych danych działalność wznowiło w całym kraju prawie 95 procent barów i około 89 proc. restauracji.

Właściciele około 2,5 procent lokali deklarują, że na razie ich nie otworzą.

REKLAMA

W restauracjach wpływy są niższe o 54 procent, a w barach prawie o połowę. Brakuje większości stałych klientów, a przede wszystkim turystów, zwłaszcza zagranicznych – odnotowano.

W ponad 30 proc. lokali gastronomicznych liczba pracowników została zredukowana o połowę.

Kryzys nadal dotyka branżę hotelarską. Według jej federacji otwarto na razie 25 procent hoteli i pensjonatów. Połowa z nich znajduje się w nadmorskich miejscowościach, powoli zapełniających się turystami.

PAP

REKLAMA