
Brigitte Bardot odniosła się na Twitterze do zarzutów o przemocy funkcjonariuszy policji. Znana francuska aktorka jest znana z tego, że mówi wprost, co myśli. Tak było i tym razem.
W piątek 12 czerwca Brigitte Bardot nie kryła swojej irytacji na falę manifestacji oskarżający policję o rzekomą „rasistowską przemoc”. W obliczu oskarżeń o rasizm i przemoc oraz opuszczenia policji przez rząd, samopoczucie funkcjonariuszy sięgnęło dnia i w ramach protestu w całej Francji rzucali swoimi kajdankami o ziemię.
BB udzieliła im wsparcia. Na swoim koncie na Twitterze napisała: „Niech żyją ci, którzy chronią nas odwagą i poświęceniem. Ci, którzy reprezentują prawo republikańskie i poświęcają się bez końca, dzień i noc, aby zapobiec inwazji szumowin zagrażającym ludności”.
Dalej było jeszcze mocniej. Dawna „twarz” symbolu republikańskiej Marianny, pisze o… „bandzie tchórzliwych ciot”, które dają „lekcje politycznej poprawności”.
Vive la Police française ! pic.twitter.com/g8OO76Xp4M
— BRIGITTE BARDOT (@brigitte_bardot) June 12, 2020
Bardot pic.twitter.com/CxqRVAp13k
— Simon Zohhadi MCIOB, BSc Hons, HND. (@SimonZohhadi2) June 8, 2020