Koszmarny i tragiczny rekord w Wielkiej Brytanii. Ponad 200 tysięcy aborcji rocznie

REKLAMA

Brytyjski Departament Zdrowia i Opieki Społecznej opublikował oficjalne dane dotyczące aborcji za 2019 r. Okazuje się, że jeszcze nigdy w ciągu roku nie zabito tak wielu nienarodzonych dzieci.

Ustawa o aborcji w Wielkiej Brytanii została uchwalona w 1967 roku. Od tego też czasu prowadzone są oficjalne statystyki. Teraz podano, że w 2019 roku pozbawiono życia aż 209 619 dzieci, co jest rekordem odkąd prowadzone są statystyki.

W raporcie o „Standardach aborcji” podano, że 18 na 1000 Brytyjek w 2019 roku usunęło dziecko. Aż 207 384 aborcje przeprowadzono w Anglii i Walii. Pozostałe w Szkocji i Irlandii Północnej. 99 procent aborcji sfinansowanych zostało z pieniędzy podatników przez NHS – odpowiednik polskiego NFZ. Najwięcej aborcji – 20,9 na tysiąc kobiet – przeprowadziły Brytyjki pomiędzy 30 a 34 rokiem życia. 10 lat wcześniej ten współczynnik wynosił 15. Aż 40 procent kobiet, które zabiły swe dziecko już wcześniej dokonywało aborcji.

REKLAMA

– Patrzymy na narodową tragedię – powiedziała w rozmowie z Breitbart Antonia Tully, dyrektor ds. Kampanii na rzecz Towarzystwa Ochrony Nienarodzonych Dzieci (SPUC). – Ta przerażająca liczba pokazuje nam, że aborcja staje się coraz bardziej normalizowana. Propaganda mówienia kobietom, że aborcja jest „prosta i bezpieczna” w połączeniu z łatwiejszym dostępem do tabletek aborcyjnych, zwiększa liczbę aborcji. Ale za tymi liczbami stoją prawdziwe kobiety, które zrobiły nieodwracalny krok i które prawdopodobnie cierpią fizycznie lub emocjonalnie – dodała. – Środek DIY pozwalający na aborcje domowe pogłębia mit, że aborcja jest normalną i łatwą rzeczą. A tak nie jest.

Podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, znacznie częściej aborcji dokonują kobiety czarnoskóre. W Wielkiej Brytanii murzynki stanowią 3 procent populacji. Dokonują zaś aż 8 procent aborcji.

Rocznie na świecie dokonuje się około 40 milionów aborcji. To najczęstsza przyczyna śmierci. Na drugim miejscu są zawały, na które rocznie umiera około 18 milionów osób.

REKLAMA