Najnowsze doniesienia ze schowka na miotły. Urojony kandydat na prezydenta, Mariusz Max Kolonko, wydał „zakaz uczestnictwa w wyborach prezydenckich”.
Człowiek, który pół życia spędził w schowku na miotły wielkości urny wyborczej, właśnie zakazał uczestnictwa w wyborach prezydenckich. Mariusz Max Kolonko ogłosił na Twitterze specjalną dyrektywę.
„Ogłaszam Dyrektywę 40. Całkowity ZAKAZ uczestnictwa w nielegalnych wyborach prez. w #Poland 2020 w jakimkolwiek sensie, kształcie czy formie” – napisał na Twitterze były poważny dziennikarz.
Kolonko zapowiedział też, że „ważne oświadczenie SOON” i poinformował, że „DEFCON3 w pozycji HOLD”, a „Brief Sztabowy up next”.
Tak, on serio pisze w ten sposób. Na wypadek gdyby się jednak trochę ogarnął i usunął tweeta pod tekstem wstawiamy print screen.
Duża część komentujących na Twitterze napisała, że „Maxowi odbiło już na maxa”.
Kolonko ma jednak grupę oddanych popleczników. Żyją oni w rzeczywistości, w której dyrektywy wydawane ze schowka na miotły rzeczywiście coś znaczą. Pod wpisami Kolonki dodają hasztagi z tajemniczymi hasłami, aż można odnieść wrażenie, że uczestniczą w jakimś tajemnym spisku.
Rzut oka na ich profile rozwiewa jednak jakiekolwiek wątpliwości. Większość nie wygląda na zdolnych do zawiązania sobie sznurowadeł, a co dopiero konspiracji…