Karetki jeżdżą ostatnio wolniej. Wszystko przez nowe procedury

Transport pacjenta z podejrzeniem koronawirusa / Fot. PAP
Transport pacjenta z koronawirusem - zdj. ilustracyjne / Fot. PAP
REKLAMA

W czasie stanu epidemiologicznego w Polsce karetki jeżdżą wolniej. Powodują to procedury nałożone na ratowników. Chodzi m.in. o jazdę w skafandrach i goglach.

– W nowych strojach zaliczyłem już właściwie wszystkie możliwe „atrakcje” włącznie z zatrzymaniem krążenia. Ledwo oddycham. Czuję, jakbym pływał w kombinezonie. Przez gogle już właściwie nic nie widzę. Nie mam sił. W takim stanie wsiadam za kółko i włączam sygnały – opowiada „Wirtualnej Polsce” kierowca Bartek.

Mimo to ratownik twierdzi, że on nie ma jeszcze najgorzej. – Na szczęście jestem względnie młody i w dobrej formie, dlatego jakoś dałem radę. Ale na 1500 karetek w Polsce zdarzają się różni ratownicy – mówi.

REKLAMA

Ratownicy boją się bardziej skomplikowanych wyjazdów na akcje. Wielu twierdzi, że gdyby musieli kogoś reanimować to zrezygnowaliby z procedur. A później „jakoś to będzie”.

– Najwyżej potem wylałbym na siebie wiadro płynu do dezynfekcji – mówi ratownik Marek.

Ten zawód nigdy nie należał do łatwych – niektórzy ratownicy są zmuszeni do robienia nawet 400 godzin miesięcznie. Teraz ta praca jest dodatkowo utrudniona.

Nie tylko skafandry wpływają na to, że chorzy czekają dłużej na pomoc. Nawet jeśli pacjent jest już w karetce, to nie wiadomo kiedy znajdzie się w szpitalu. Jeśli bowiem wystąpi u niego podejrzenie koronawirusa, to ratownik będzie musiał szukać takiego szpitala, który będzie chciał go przyjąć. Szpital natomiast „może wycofać się nawet w ostatnim momencie”.

Co w takim przypadku? – Szukamy dalej – rozkłada ręce jeden z ratowników. Tak wycieczka szpitaloznawcza może trwać tak długo, aż w końcu będzie za późno. To z kolei obciąża ratowników psychicznie.

To wszystko sprawia, że praca ratowników medycznych w karetkach jest ostatnio sportem ekstremalnym. A będzie tylko gorzej, bo zbliża się lato i podnosi się temperatura. Jeżdżenie w takich warunkach w skafandrach jeszcze bardziej spowolni prowadzenie ambulansów.

Źródło: magazyn.wp.pl

REKLAMA