Rządowe media cenzurują prawicę. Konfederacja znalazła sposób, aby Krzysztof Bosak jednak pojawił się w TVP.
Rządowa telewizja TVP od trzech miesięcy nie zaprasza do audycji kandydata Konfederacji na prezydenta RP. Krzysztof Bosak został jedynie zaproszony – z automatu – do debaty prezydenckiej.
PiS boi się, że Bosak może zabrać wyborców Andrzeja Dudy. Dlatego też rządowa telewizja robi wszystko by, nie kandydat prawicy nie pokazał się na wizji.
Jednak Konfederacja znalazła sposób, aby obejść cenzurę. Z pomocą przyszła wideokonferencja z posłem Robertem Winnickim.
TVP podczas programu „Minęła 20” zadzwoniła do posła Winnickiego. Na nieszczęście rządowej telewizji jechał on akurat autem z kandydatem na prezydenta.
– W tym miejscu chciałbym poprosić, aby wszystkich widzów pozdrowił również sam kandydat – Krzysztof Bosak – powiedział Winnicki, przesuwając obiektyw na siedzącego obok niego kandydata Konfederacji.
– Zachęcam, aby zaprosić go do telewizji publicznej, ponieważ Krzysztof Bosak przez trzy miesiące nie ma od państwa zaproszenia, a warto, aby w tej kampanii wyborczej się jednak w telewizji publicznej pojawił – dodał poseł Winnicki.
– Pojawił się przed momentem za sprawą Roberta Winnickiego – uciął prowadzący.
Demaskujemy neoPRLowską cenzurę obozu władzy! https://t.co/bTgBqXPYyD
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) June 14, 2020
Źródło: Twitter / TVP
